Kiedy postanowiłam rzucić wszystko i wyjechałam w Bieszczady, była pełnia mroźnej zimy. Dopiero z nadejściem wiosny zaczęłam dostrzegać, ile bogactwa mają do zaoferowania tutejsze łąki, lasy i pola.
Owszem, większość roślin występujących tutaj rośnie też w innych regionach Polski, ale to co zobaczyłam ma swoje niepowtarzalne i wyjątkowe właściwości. Wśród szepczącego w koronach drzew letniego wiatru zaczęłam więc przygodę czerpania z darów natury.
To Cię powinno zainteresować: Totalna Biologia wg Moniki
Podczas jednego z niezliczonej ilości spacerów po łąkach, pomyślałam: A gdyby tak spróbować stworzyć własne kosmetyki bez chemii i innych dziwnych dodatków?
W ten sposób zaczęłam czerpać zdrowie z darów natury. Zauważyłam też, że istnieje coraz większy trend na kosmetyki oparte o ekologiczne i łatwo dostępne w naturze produkty.
Ich wykonanie jest bajecznie proste i jedyne czego nie może zabraknąć podczas ich tworzenia to kreatywność. Uwielbiam, szczególnie latem i jesienią, kiedy przyroda ofiaruje nam ogrom swoich darów.
Poniżej znajdziecie kilka moich przepisów. Zachęcam do ich wykonania. Niech będą początkiem Twojej przygody ze skarbami jakie daruje nam koloryt pór roku od pierwszych brzasków wiosennego słońca po późną jesień.
Wszechstronne zioło. Pokrzywa.
Moim zdecydowanym faworytem, co do roślin sprzyjających naszej skórze, włosom i paznokciom jest pokrzywa. W dzieciństwie nieraz płakałam z jej powodu szczególnie latem, kiedy w krótkich spodenkach przebiegałam przez łąki i ogrody, a ta pozostawiała nieprzyjemne podrażnienie i bąble na skórze. Dzisiaj starannie wybieram jej każdą część wiedząc, że potrafi zdziałać cuda dla zdrowia i urody.Oczywiście unikam miejsc, gdzie rośliny narażone są na działanie pestycydów. Wybieram więc te z dala od zgiełku cywilizacji, ale w Bieszczadach na szczęście jest sporo takich zakątków.
Liście: zbieram zanim roślina zakwitnie, czyli od kwietnia do końca maja.
Korzenie: wykopuję początkiem wiosny lub chwilę przed nadejściem zimy. Korzenie pokrzywy zawierają dużą ilość soli mineralnych, fitosteroli, krzemionkę i aminokwasy.
Pędy: podobnie jak liście, zbieram zanim roślina zacznie kwitnąć.
Jeśli robię zapasy to układam pokrzywę w bukiety i zawieszam w kuchni, w miejscu, gdzie jest dobra cyrkulacja powietrza i lekki cień. Dzięki temu nie spala się od słońca i nie gnije. Pokrzywa zawiera przede wszystkim karotenoidy, kwas octowy, chlorofil, kwas mrówkowy, sole mineralne, krzemionkę i witaminy takie jak C, E, B2, A, K oraz cynk, magnez, żelazo i inne.
Porady Szeptuchy. Jak zadbać o włosy
Przykładowe przepisy z pokrzywą w roli głównej:Naturalny domowy szampon na regenerację zniszczonych włosów.
Wersja A
Składniki:
- 0,5 l wody destylowanej
- 0,4 l wody
- 50 g suszonych liści pokrzywy
Liście zalewamy wodą i gotujemy na wolnym ogniu około pół godziny. Następnie odstawiamy w chłodne, zacienione miejsce na około dobę i mieszamy z wodą destylowaną.
Wersja B
Składniki:
- szare mydło w płynie (lub przetopione)
- płaska łyżka sody oczyszczonej
- garść zblendowanych, świeżych liści pokrzywy
- 2 łyżki octu jabłkowego
Sodę i szare mydło mieszamy w miseczce. Dodajemy pokrzywę. Powstałą papkę nakładamy na włosy. Bardzo powoli masujemy i pozostawiamy na włosach. Po 3 minutach spłukujemy włosy letnią wodą, a na koniec używamy mieszanki octu jabłkowego i wody (łyżka na szklankę wody). Ważne by stosować tu maskę by zamknąć łuskę włosa po użyciu sody. (Sody używamy nie częściej jak raz w tygodniu.)
Wersja C
Składniki:
- 4 łyżki mąki żytniej
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- ciepła, ale niegorąca woda, żeby szampon się nie kleił!
Bardzo drobno zmieloną mąkę mieszamy z wodą i cytryna. Masę nakładamy na włosy i masujemy. Pozostawiamy na około 5 minut. Następnie dobrze spłukujemy.
To bardzo dobry szampon i maska do włosów w jednym.
Maska do włosów
Składniki:
- 2 żółtka
- sok z połowy cytryny
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- zblendowane liście łodygi pokrzywy
Wymieszaj wszystkie składniki i pozostaw na 15 minut na włosach, następnie dokładnie spłukaj.
Po takich kuracjach możesz raz na zawsze zapomnieć o nadmiernie przetłuszczających się włosach i łupieżu. Co do skóry, a szczególnie twarzy to dawniej używałam sklepowych płynów micelarnych. Obecnie mam świadomość, ile w ich składzie szkodliwych substancji.
Z tego powodu zaczęłam tworzyć własne, zupełnie proste i w dodatku bardzo ekonomiczne toniki do twarzy. Komponuję je między innymi na podstawie wywarów z roślin, między innymi z pokrzywy.
Lubię kompozycje złożone więc poza pokrzywą, tworząc swój “eliksir młodości” dodaje też często wywar ze skrzypu czy płatków dzikiej róży. Używam również samodzielnie przygotowanego mleka ryżowego, ale o ich właściwościach opowiem szerzej w następnych artykułach.
Wystarczy garść świeżej lub suszonej pokrzywy zalać wrzątkiem i podobnie jak herbatę trzymać kilka minut pod przykryciem. Osobiście lubię dodać do niej kilka kropel cytryny (gdy napar ostygnie). Następnie wlewam miksturę do szklanej buteleczki i trzymam w zacienionym miejscu około tygodnia, sukcesywnie zużywając w taki sam sposób jak sklepowy tonik do twarzy. Jeśli mieszkasz w dużej aglomeracji i nie masz możliwości zebrania samodzielnie roślin to w przypadku chociażby pokrzywy bez kłopotu kupisz ją w aptece.
Monika Patkowska