Zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców i turystów, maj w Bieszczadach powinien być miesiącem pełnym słońca i przyjemnych temperatur, zapowiadających nadejście sezonu letniego. Tegoroczna rzeczywistość znacząco jednak odbiega od tych nadziei. Zaledwie kilka słonecznych dni przeplata się z przewlekłym okresem pochmurnej, wilgotnej i chłodnej pogody, która odczuwalnie wpływa na codzienne funkcjonowanie regionu.
Temperatury rzadko przekraczają 10 stopni Celsjusza – wartość, która w kontekście maja pozostaje wyjątkowo niska. Wielu mieszkańców regionu nie pamięta tak nieprzyjaznego pogodowo miesiąca w ostatnich latach. Padający niemal codziennie deszcz, duża wilgotność powietrza i brak promieni słonecznych stają się uciążliwe nie tylko dla osób planujących aktywności na świeżym powietrzu, ale również dla organizatorów wydarzeń kulturalnych.
Intensywne opady i pierwsze stopnie alarmowe
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie meteorologiczne pierwszego stopnia dla powiatów leskiego i bieszczadzkiego. Alert obejmuje okres 23 maja, godziny 23:00, do 24 maja, godziny 11:00 i dotyczy intensywnych opadów deszczu.
Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Prognozowana wysokość opadów do 35 mm. Największe natężenie opadów wystąpi w godzinach porannych
– czytamy w komunikacie IMGW.
Fot. Marek Jurek (Wetlina)
Ostrzeżenie zostało wydane z 80-procentowym prawdopodobieństwem. Choć nie przewiduje się szkód o dużej skali, mieszkańcy regionu powinni zachować ostrożność – szczególnie w przypadku przemieszczania się po terenach górskich, stromych drogach czy obszarach podmokłych.
Konsekwencje dla codzienności i wydarzeń lokalnych
Zimna i mokra aura to nie tylko kwestia niewygody – to również konkretne skutki dla społeczności lokalnej oraz turystyki, która w Bieszczadach jest jednym z głównych źródeł dochodu. Warunki pogodowe wpływają na frekwencję w ośrodkach wypoczynkowych, ograniczają możliwości organizacji wydarzeń plenerowych i wymuszają odwoływanie zaplanowanych imprez.Przykładem jest decyzja o odwołaniu Dni Leska. Zaplanowane na 24–25 maja święto miasta zostało przeniesione na sierpień z powodu niekorzystnych prognoz. Również towarzysząca imprezie Żakinada – kolorowy przemarsz dzieci i młodzieży – została odwołana z powodu prognozowanych opadów i niskiej temperatury.
Wasz komfort i dobra atmosfera są dla nas najważniejsze. Wyjątkowo zimny maj – z pogodą nie wygramy
– tłumaczą organizatorzy.
Niepokojący trend pogodowy?
Chociaż epizody chłodnej wiosny nie są nowością, coraz częściej powracają pytania o wpływ zmian klimatycznych na mikroklimat regionów górskich, w tym Bieszczadów. Ocieplenie klimatu może – paradoksalnie – prowadzić do częstszych okresów niestabilnej i ekstremalnej pogody, czego efektem są np. ulewne deszcze po długim okresie suszy, czy właśnie wyjątkowo zimny maj.Aktualnie – mimo że mamy 23 maja – nie widać wyraźnej poprawy warunków pogodowych. Prognozy na kolejne dni przewidują utrzymującą się pochmurną aurę, z przelotnymi opadami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.