reklama
reklama

Zabrał autostopowicza i przywiózł go prosto na komendę policji. Taki był finał akcji

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: KPP Lesko

Zabrał autostopowicza i przywiózł go prosto na komendę policji. Taki był finał akcji - Zdjęcie główne

Komenda Powiatowej Policji w Lesku | foto KPP Lesko

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościPodróż z przypadku zakończyła się interwencją służb porządkowych. Kierowca, który zaoferował podwiezienie autostopowiczowi, zamiast spokojnej przejażdżki, zmuszony był zakończyć kurs na... komendzie policji w Lesku.
reklama

Do zdarzenia doszło wieczorem, we wtorek 23 kwietnia, około godziny 21:00. Mieszkaniec Uherzec Mineralnych podróżujący przez Zagórz postanowił zatrzymać się i zabrać ze sobą autostopowicza, który – jak się później okazało – był nie tylko nietrzeźwy, ale również agresywny. Mężczyzna w trakcie jazdy do Leska zaczął kopać wnętrze pojazdu oraz zachowywać się w sposób niebezpieczny dla siebie i kierowcy.

W tej sytuacji podjęta została decyzja, by zamiast do miejsca docelowego, zawieźć pasażera wprost na Komendę Powiatową Policji w Lesku.

Zatrzymany bez kontaktu z rzeczywistością

Mężczyzna był tak nietrzeźwy, że kontakt z nim był znacznie utrudniony

– przekazali funkcjonariusze z leskiej komendy.

reklama

Po przewiezieniu na miejsce, policjantom udało się ustalić, że zatrzymany to 36-letni mieszkaniec Sochaczewa. Jak się dodatkowo okazało, był on osobą poszukiwaną w celu ustalenia miejsca pobytu. Co więcej, sam nie potrafił podać aktualnego adresu zamieszkania. Ze względu na swój stan, noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, gdzie trzeźwiał pod opieką funkcjonariuszy.

 

Dobra wola z ryzykiem

Przypadek ten pokazuje, że choć autostop pozostaje popularnym sposobem podróżowania, niesie ze sobą także pewne ryzyko. W wielu przypadkach podwózki kończą się uprzejmym podziękowaniem i miłą rozmową, jednak nie brakuje sytuacji, które wymagają interwencji służb porządkowych.

Kierowca z Uherzec zachował się rozsądnie i odpowiedzialnie – zamiast eskalować konflikt, zdecydował się na szybkie działanie i bezpośrednie skierowanie sprawy na drogę formalną. Dzięki temu uniknięto poważniejszych konsekwencji i możliwego zagrożenia na drodze.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo