Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 grudnia 2020 roku w miejscowości Lesko. Według ustaleń śledczych i sądu, dwóch mężczyzn – Adam B. oraz Radosław M. – brało udział w bójce, podczas której użyto noży, kastetów i trzonków od siekier. Sprawcy zaatakowali kilku mężczyzn, a ich działania miały realny potencjał doprowadzenia do skutków zagrażających życiu.
Adam B. miał zaatakować K.C., szarpiąc go i próbując przewrócić, a następnie – gdy ofiara się potknęła – zbliżyć się z nożem i zamierzać zadać cios. Ostatecznie do ugodzenia nie doszło dzięki szybkiej interwencji innego mężczyzny. Radosław M. natomiast zadał S.Cz. cios kastetem w żebra, a następnie czterokrotnie ugodził go nożem. I w tym przypadku, jak wynika z ustaleń sądu, ofierze uratowano życie dzięki reakcji osób trzecich.
Obaj oskarżeni mieli również kierować groźby karalne pozbawienia życia wobec uczestników zajścia. Radosław M. usłyszał także zarzut umyślnego zniszczenia mienia – dzień po zdarzeniu wybił szyby w trzech oknach w mieszkaniu należącym do M.K., powodując straty w wysokości 1050 zł.
Wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie
Sąd Okręgowy w Krośnie, po przeanalizowaniu materiału dowodowego, wydał wyrok 12 maja 2022 roku. Adam B. został uznany za winnego udziału w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi, co narażało życie innych uczestników. Skazano go na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd nie dopatrzył się jednak winy w zakresie kierowania gróźb karalnych i w tym zakresie uniewinnił oskarżonego.
W przypadku Radosława M. orzeczono winę za udział w tej samej bójce i zadanie ciosów kastetem oraz nożem, co skutkowało naruszeniem czynności narządu ciała na czas powyżej siedmiu dni. Dodatkowo uznano go za winnego uszkodzenia mienia. Sąd wymierzył mu karę łączną 3 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności. Podobnie jak w przypadku Adama B., również tutaj sąd nie potwierdził zarzutu kierowania gróźb pozbawienia życia i uniewinnił oskarżonego od tego czynu.
Apelacje i przewlekłość sprawy
Zarówno obrońcy oskarżonych, jak i prokurator Prokuratury Rejonowej w Lesku złożyli apelacje od wyroku sądu pierwszej instancji. Rozprawę apelacyjną zaplanowano na 24 kwietnia 2025 roku. Jednak z uwagi na zawiłość sprawy, sąd postanowił odroczyć wydanie wyroku – o czym poinformowała w oficjalnym komunikacie SSA Ewa Preneta-Ambicka, Rzecznik Prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
W dniu 24 kwietnia 2025 roku Sąd postanowił na podstawie art. 411 § 1 k.p.k. z uwagi na zawiłość sprawy odroczyć wydanie wyroku do dnia 8 maja 2025 roku, godziny 13:00, sala numer 213
– przekazano.
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie: podtrzymanie z modyfikacją
Ostatecznie, 8 maja 2025 roku, Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wydał prawomocny wyrok. Utrzymał w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji z tą korektą, że stwierdził, iż Adam B. i Radosław M. popełnili przypisane im przestępstwa nie sami, lecz razem z trzema innymi ustalonymi osobami. Ta zmiana miała istotne znaczenie procesowe, lecz nie wpłynęła na wymiar kary dla żadnego z oskarżonych.Jak zaznaczyła SSA Ewa Preneta-Ambicka, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, sąd uznał stopień zawiłości sprawy za na tyle istotny, że konieczne było dodatkowe rozpoznanie i precyzyjne doprecyzowanie udziału innych osób. Finalne orzeczenie w tej sprawie zamyka wieloletni proces i stanowi jednoznaczne potwierdzenie ustaleń sądu I instancji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.