reklama

„Wagon widmo” w pociągu na trasie w kierunku Bieszczad. Z czego wynika ten problem?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Facebook/SKPL - z pasji do kolei

„Wagon widmo” w pociągu na trasie w kierunku Bieszczad. Z czego wynika ten problem? - Zdjęcie główne

foto Facebook/SKPL - z pasji do kolei

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościOd początku października na trasie z Krakowa do Zagórza pojawił się problem, który zaskakuje podróżnych i budzi konsternację. Mimo że bilety wskazują na obecność wagonu numer 12, pasażerowie nie znajdują go na peronie. Tematem „wagonu widmo” zajęła się redakcja Radia Kraków, która zauważa, że sprawia to kłopoty osobom wyruszającym porannym pociągiem PKP Intercity w stronę Bieszczadów.
reklama

Każdego poranka, kilka minut po godzinie 09:00, z krakowskiego dworca głównego wyrusza pociąg do Zagórza. Zgodnie z systemem rezerwacyjnym PKP Intercity, pociąg ten powinien mieć na pokładzie wagon oznaczony numerem 12. Jednak, jak wskazują relacje podróżnych, widok na peronie zaskakuje – skład składa się jedynie z wagonów 1, 2 i 3. Sprawą tą zajęło Radio Kraków.

Nietypowe zjawisko, zwane przez media „wagonem widmo”, pojawia się jedynie w porannym kursie z Krakowa. Jak zauważa Radio Kraków, w przypadku wieczornych połączeń powrotnych do Krakowa sytuacja jest bardziej standardowa: skład posiada pełną numerację, która zgadza się z informacjami na biletach. Ta różnica pomiędzy kursami wywołuje pytania, na które odpowiedzi Radio Kraków szukało bezpośrednio u źródła.

reklama

Zawirowania związane z nowymi składami

Radio Kraków zasięgnęło opinii Macieja Dutkiewicza z PKP Intercity, który tłumaczy, że przyczyną zamieszania są opóźnienia spowodowane tegorocznymi powodziami. W październiku, po wprowadzeniu internetowej sprzedaży biletów dostosowanej do nowych wagonów zakupionych przez spółkę SKPL, miały one trafić na tory, zastępując starsze składy. Niestety, dostawy nowych pociągów opóźniły się z powodu powodzi, co zmusiło PKP Intercity do uruchamiania kursów starszymi zestawami, które nie obejmują wagonu 12.

Zaszła konieczność wykorzystania starszych pociągów, które są nieco mniej komfortowe dla pasażera – nie mają klimatyzacji, gniazdek do ładowania telefonów

reklama

– mówi Radiu Kraków Maciej Dutkiewicz.

Dodał również, że drużyna konduktorska, na bieżąco informowana o tej sytuacji, pomaga pasażerom z biletami na nieistniejący wagon, wskazując im wolne miejsca w dostępnych wagonach.

Tymczasowe rozwiązania do grudnia

Radio Kraków zwraca uwagę, że dopiero zmiana rozkładu jazdy w grudniu przyniesie prawdopodobnie ostateczne rozwiązanie problemu. Do tego czasu podróżni, którym zależy na podróży z komfortem wynikającym z rezerwacji miejsca w konkretnym wagonie, będą musieli uzbroić się w cierpliwość i zdać na pomoc obsługi.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama