Do pozornie niegroźnego pożaru doszło wczoraj nad ranem w miejscowości Majdan, niedaleko Cisnej. Straży zostali powiadomieni o palącym się drzewie.
Wczoraj, około godziny 3:30 służby ratunkowe zadysponowano do palącego się drzewa w Majdanie. Na miejscu zdarzenia jako pierwsi pojawili funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, którzy podjęli szybkie działania i próbowali ugasić ogień. Ostatecznie spaleniu uległo jedno drzewo oraz niewielki teren wokół niego.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Pozorowana akcja poszukiwania osoby chcącej popełnić samobójstwo. Bieszczadzcy i ukraińscy ratownicy odbyli szkolenie
Na pozór łatwa akcja okazała się nie lada wyzwaniem. Działania utrudniała nam gęsta mgła, która mocno ograniczała widoczność oraz strome zbocze, które utrudniało poruszanie się
- relacjonują druhowie z OSP w Cisnej.