reklama
reklama

W bieszczadzkich lasach można się natknąć na takie niebezpieczeństwo. Leśnicy apelują o ostrożność [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne

W bieszczadzkich lasach można się natknąć na takie niebezpieczeństwo. Leśnicy apelują o ostrożność [WIDEO] - Zdjęcie główne

W bieszczadzkich lasach można się natknąć na takie niebezpieczeństwo | foto Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Aktualności Ostatnie dni w Bieszczadach mijają pod znakiem słonecznej pogody, której nie towarzyszą opady deszczu. Takie warunki atmosferyczne spowodowały większą niż zwykle aktywność os. "Uważajcie na te owady” - ostrzegają leśnicy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.
reklama

Warto zachować czujność

Wysokie temperatury powietrza, jakie przez ostatnie dni utrzymują się w Bieszczadach spowodowały większe niż zwykle uaktywnienie się os. W związku z tym, leśnicy z Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne zaapelowali do wszystkich ruszających na spacery do lasu w poszukiwaniu grzybów czy owoców, by uważali na siebie i patrzyli pod nogi, gdyż istnieje prawdopodobieństwo wkroczenia na sporą "minę".

Na nagranym przez Krzysztofa Firleja filmie, widzimy leżące na ziemi gniazdo os w bieszczadzkim lesie. Łatwo je przeoczyć podczas spaceru, gdyż znajduje się w niewielkim rowie i nie wyróżnia się kolorem. Wokół niego roi się jednak od owadów, które w przypadku wyczucia zagrożenia mogą nas użądlić.

Choć nie każdy jest zachwycony ich obecnością, trzeba podkreślić, że są to pożyteczne owady. Żywią się głównie larwami, gąsienicami oraz muchami. Czasem pojawiają się w pasiekach, wyrządzając w nich szkody

- informują leśnicy.

Co zrobić po ukąszeniu osy?

Osy atakują najczęściej wtedy, gdy wykonujemy obok nich nerwowe i gwałtowne ruchy. Gdy dojdzie już do ukąszenia możemy skorzystać z podstawowych domowych produktów jak ocet z którego zrobimy okłady oraz plaster cytryny. Schłodzenie miejsca ugryzienia przynosi natychmiastową ulgę. Leśnicy podkreślają, iż warto wyposażyć się w maść zawierającą hydrokortyzon lub środki z dimetyndenem. Niestety użądlenie przez osę jest szczególnie niebezpieczne dla osób uczulonych. Takie spotkanie może wywołać wstrząs anafilaktyczny.

Osoby, które są świadome swojego uczulenia na jad osy, powinny mieć ampułkostrzykawkę do samodzielnego użycia w sytuacji objawów ciężkiej reakcji alergicznej, zawierającą adrenalinę. Należy wtedy jak najszybciej udać się do lekarza w celu udzielenia pomocy. Jeśli jest to niemożliwe, wezwać pogotowie ratunkowe

- dodaje Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama