Z powodu intensywnych opadów śniegu w górach nadal panują trudne warunki do uprawiania turystyki w Bieszczadach. Na szlakach znajdują się powalone drzewa i zwisające gałęzie. Szlaki są nieprzetarte i śliskie, a na drzewach występuje okiść grożąca dalszymi powałami. W dolinach leży 18-20 centymetrów śniegu, z kolei powyżej górnej granicy lasu 30-70 centymetrów.
W górnych partiach Bieszczadów od kilku dni obowiązuje pierwszy - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Dotyczy on między innymi połonin Wetlińskiej i Caryńskiej, Tarnicy, Halicza, Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu.
"Idąc w góry należy między innymi mieć dobrze wyposażony plecak. Warto zabrać ze sobą kaloryczne jedzenie, ciepłe napoje, latarki, zapasowe rękawiczki, czapkę, skarpety" - przypomniał Jerzy Godawski, ratownik dyżurny bieszczadzkiego GOPR-u.
Autor: Kamil Mielnikiewicz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.