reklama

Radni wojewódzcy przeciwko decyzji o wstrzymaniu wycinki lasów w Bieszczadach. "Konieczny jest dialog społeczny"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Radni wojewódzcy przeciwko decyzji o wstrzymaniu wycinki lasów w Bieszczadach. "Konieczny jest dialog społeczny" - Zdjęcie główne

Protest w sprawie ograniczenia wycinki lasów w Bieszczadach. "Zulowcy" wyszli na ulice Ustrzyk Dolnych | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościPodczas pierwszej w tym roku, jubileuszowej 70. sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego dyskutowano na temat decyzji Ministra Klimatu i Środowiska dotyczącej ograniczenia i wstrzymania wycinki drzew, między innymi na terenie Bieszczadów. „Tak nie można robić, zaskakiwać tego typu decyzjami mieszkańców, nie można ich pozbawić z dnia na dzień źródeł dochodu” – podkreślił wicemarszałek Piotr Pilch.
reklama

Wstrzymanie wycinki lasów na części terenu leżącego w granicach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie to bardzo poważna sprawa będąca na ustach nie tylko samych pracowników zakładów usług leśnych, ale i przedstawicieli gmin, powiatów i województwa. Podczas pierwszej w tym roku sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego, radni dyskutowali nad konsekwencjami wydanego 8 stycznia 2024 roku przez Minister Klimatu i Środowiska polecenia. Przypomnijmy. Minister Paulina Hennig-Kloska wprowadziła zarządzenie, na mocy którego w dziesięciu kompleksach leśnych w całej Polsce ograniczono lub wstrzymano wycinkę drzew. Wśród tych obszarów znalazły się też Bieszczady, a dokładniej Nadleśnictwo Stuposiany, Lutowiska i Cisna, a także okolice Iwonicza Zdroju, Rymanowa oraz Birczy. To łącznie 18 784,58 hektara, co stanowi około 5 procent powierzchni ogólnej RDLP w Krośnie.

reklama

„Decyzja ma negatywny wpływ na lokalną gospodarkę”

Podczas sesji głos zabrał marszałek Władysław Ortyl, który podkreślił, że wydana decyzja ma negatywny wpływ na lokalną gospodarkę i nie powinna być podjęta tak gwałtownie, tylko w drodze procesu poprzedzonego konsultacjami społecznymi. Na ten moment pojawił się problem na lokalnym rynku pracy, gdyż firmy działające w branży drzewnej zostały nagle postawione przed tym faktem, pomimo zaplanowanych umów, których nie mogą teraz zrealizować.

Przedsiębiorca nie planuje z dnia na dzień tylko planuje z wyprzedzeniem, co najmniej rocznym, czy minimum półrocznym. Gospodarka leśna zajmuje w naszym województwie 7 procent, zaś jeżeli chodzi o pozyskiwanie drewna to jest to 12 procent

reklama

– mówił marszałek.

Do całej sprawy odniósł się również wicemarszałek Piotr Pilch podkreślając, że nie można zaskakiwać mieszkańców tego typu decyzjami i pozbawiać ich z dnia na dzień źródeł dochodu. Jak dodał, potrzebny jest dialog społeczny.

reklama

Radni przeciwko decyzji Minister Klimatu i Środowiska

Radni sejmiku wojewódzkiego wyrazili swój zdecydowany sprzeciw wobec sposobu i formy wprowadzenia ograniczeń w funkcjonowaniu gospodarki leśnej na terenie powiatów bieszczadzkiego, leskiego i przemyskiego. W stanowisku zwrócono uwagę na fakt, że decyzja Ministerstwa Klimatu i Środowiska, tylko w Nadleśnictwie Bircza pozbawiła pracy około 400 osób pracujących przy pozyskaniu i przetwórstwie drewna.

Proces ten powinien być prowadzony w szerokich konsultacjach z lokalną społecznością, samorządami i Lasami Państwowymi i organizacjami ekologicznymi [..] Sprzeciwiamy się kierunkom zmian legislacyjnych eliminujących udział samorządów w procesie tworzenia form ochrony przyrody [..] Wzywamy Minister Klimatu i Środowiska o wycofanie się z tej decyzji i rozpoczęcie dialogu ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami, ze szczególnym uwzględnieniem dotychczas zignorowanych społeczności lokalnych

reklama

– czytamy w stanowisku.

„Gospodarka leśna ma ogromne znaczenie w ośrodkach wiejskich”

Temat wstrzymanej wycinki drzew wywołał dyskusję, w której zgromadzeni bardzo chętnie podkreślali swoje stanowiska. Jedną z takich osób był Marek Bajda, przewodniczący Rady Powiatu Bieszczadzkiego mówiąc o ogromnym znaczeniu gospodarki leśnej dla całego regionu, a zwłaszcza słabych ośrodków wiejskich, gdzie często jest to główny sposób na zarabianie pieniędzy. O niekorzystnych efektach wprowadzonego zakazu powiedziała też poseł Teresa Pamuła.

Bircza, Stuposiany, Dukla, inne nadleśnictwa, tam mieszkają ludzie, tam żyją z lasu

– podkreślała poseł.

Radny Piotr Tomański wspomniał, że stoi po stronie przedsiębiorców, a decyzja o wycince jest czasowa i była konieczna ze względu na masową wycinkę drzew.

Ta decyzja jest do czerwca 2024 roku, miejmy nadzieję, że po rozmowach, po dyskusji, będzie to ewaluowało w kierunku takim, żeby rozsądek zwyciężył

– powiedział Piotr Tomański.

Fot. Anna Magda | Biuro Prasowe UMWP

Radny Jacek Magdoń apelował w swoim wystąpieniu o szacunek dla leśników, którzy mieli w przeszłości wielki wkład w odbudowę naszego kraju i stale zwiększają zalesienie terenów, działając tym samym na rzecz obecnego rozwoju gospodarczego.

Leśnicy więcej sadzą lasów niż pozyskują drewna i to jest jeden z najlepszych modelów gospodarki leśnej na świecie

– mówił radny Magdoń.

Sytuacja jest dramatyczna

Podczas sesji obecni byli również sami przedsiębiorcy, a wśród nich między innymi Norbert Różycki, właściciel Zakładu Usług Leśnych prowadzący prace w Nadleśnictwie Stuposiany.

Sytuacja jest niezwykle dramatyczna, ja, moja rodzina, panowie z Zakładu Usług Drzewnych, jest nas tylko garstka, jest nas tylko część z tych, których to dotknęło, zostaliśmy z dnia na dzień wygonieni z lasu i zostawieni z kredytami, bez możliwości zarobkowania

– mówił.

Ostatecznie za przyjęciem stanowiska głosowało 26 radnych, pięciu wstrzymało się od głosu, jeden z obecnych radnych nie zagłosował. Nikt nie był przeciw przyjęciu stanowiska.

źródło: Biuro Prasowe UMWP

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama