reklama
reklama

Pożar w Bieszczadach. Prace strażakom utrudniał silny wiatr [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pożar w Bieszczadach. Prace strażakom utrudniał silny wiatr [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
AktualnościWystarczy jeden podmuch i kilka sekund nieuwagi, by ogień wymknął się spod kontroli. W środowe popołudnie w Bystrem w Bieszczadach strażacy walczyli z pożarem, który rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Mimo szybkiej akcji, nie udało się uratować garażu ani samochodu, który w nim się znajdował.
reklama

W środę, 16 kwietnia, po godzinie 15:00, służby ratunkowe zostały zadysponowana do pożaru garażu w miejscowości Bystre, w gminie Baligród. Po dotarciu na miejsce okazało się, że ogień objął już cały budynek. Pomimo szybkiej reakcji, nie udało się uratować ani konstrukcji garażu, ani pojazdu, który się w nim znajdował. Samochód spłonął doszczętnie.

Trudne warunki i zagrożenie dla sąsiednich budynków

Akcja gaśnicza prowadzona była w wymagających warunkach. Silny i zmienny wiatr stanowił poważne utrudnienie i realne zagrożenie. Płomienie mogły w każdej chwili rozprzestrzenić się na kolejne zabudowania.

Z uwagi na silny i zmienny kierunek wiatru istniało realne zagrożenie, że ogień przeniesie się na inne zabudowania, dlatego zabezpieczenie tego obiektu było absolutnym priorytetem

reklama

– przekazują druhowie z OSP KSRG Baligród.

W wyniku zdarzenia ogień przeniósł się również na otaczającą posesję. Płonęła nie tylko trawa w pobliżu, ale również drzewo rosnące obok garażu. To wyraźny sygnał, jak szybko i często nieprzewidywalnie może rozprzestrzeniać się ogień w warunkach sprzyjających jego rozwojowi.

Bezpieczeństwo i szybka reakcja

Choć spłonęły obiekt i samochód, działania jednostek ratowniczych pozwoliły zapobiec rozprzestrzenieniu się pożaru na kolejne budynki i większy obszar. Zabezpieczenie posesji sąsiadującej z płonącym garażem było jednym z najważniejszych celów operacji.

reklama

Ogień nie wybacza błędów i nie daje czasu na zastanowienie. Wystarczy chwila nieuwagi, by zajął kolejne obiekty i teren wokół. Ta akcja była kolejnym przypomnieniem o sile żywiołu, z którym jako strażacy mierzymy się każdego dnia

– komentują strażacy z Baligrodu.

W działaniach wzięły udział 3 zastępy z państwowej jednostki straży pożarnej w Lesku, ochotnicza jednostka z Baligrodu oraz patrol policji.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo