Każdego roku działania Stowarzyszenia „Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii” przyciągają pasjonatów historii, które dzięki zaangażowaniu członków przynoszą konkretne efekty. W tym roku nie można było osiągnąć tak wiele bez cennego wsparcia, jakie otrzymaliśmy dzięki dotacji od Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Wysokość dotacji wyniosła 10.000 zł, a jej inwestycja w niezbędny sprzęt okazała się kluczowa w realizacji projektów.
Dzięki tym środkom udało nam się zakupić aparat fotograficzny, obiektyw, kamerę GoPro oraz karty pamięci. Te narzędzia nie tylko ułatwiły nam dokumentowanie działań i zbieranie materiałów do archiwum, ale również pomogły w organizowaniu i prowadzeniu warsztatów oraz imprez edukacyjnych. Możliwość rejestrowania wydarzeń, takich jak spotkania z lokalnymi mieszkańcami, wycieczki po bieszczadzkich miejscach pamięci czy warsztaty dla dzieci, przyczyniła się do zwiększenia świadomości historycznej regionu oraz aktywizacji mieszkańców.
Każdy ujęty w kadr moment to nie tylko dokumentacja – to zapis naszej misji: odkrywania i przywracania pamięci o miejscach i ludziach, którzy odeszli, ale nie zostali zapomniani. Dzięki temu sprzętowi mogliśmy rejestrować wykopaliska, prace porządkowe na cerkwiskach i cmentarzach, a także działania edukacyjne i badawcze. Udało się uchwycić emocje towarzyszące każdemu odkryciu, każdej chwili, która przybliża nas do zrozumienia przeszłości
– opisują przedstawiciele stowarzyszenia.
Film, który przygotowali, stanowi nie tylko podsumowanie sezonu, ale również manifest naszego zaangażowania. Jest to zapis emocji, ciężkiej pracy oraz pasji, jaką wkładamy w ocalenie bieszczadzkiej historii. W produkcji uczestniczyli zarówno członkowie stowarzyszenia, jak i nasi lokalni partnerzy, którzy wspierają nasze inicjatywy. To dowód na to, że wspólnie możemy osiągnąć więcej – zarówno w sferze ochrony dziedzictwa kulturowego, jak i budowania społecznej świadomości na temat lokalnej historii.
Teraz, kiedy rozkwita jesień, „Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii” nie próżnują.
Obecnie nasze działania skupiły się na pracach rekonstrukcyjnych dotyczących cmentarza wojennego w Zubeńsku. Zakres prac obejmuje: odtworzenie ścieżek pomiędzy mogiłami, oczyszczenie murków z zalegającego na nich humusu, układane kamieni obrzeżających mogiły, inne prace ziemne i pomocnicze. Mamy nadzieje, iż wkrótce cmentarz ten stanie się jedną z piękniejszych nekropolii w Bieszczadach
– wyjaśniają.
Jak opisują, postać architekta Arthura Gruenbergera, jego niezwykłej sztuki "wpisywania" cmentarzy wojennych w strefę Łemkowskiego sacrum, zostanie uwieczniona w wiernym odwzorowaniu jego projektu. Sam Gruenberger to postać niezwykła. Stworzył wiele nowatorskich projektów, które wywarły wpływ na architekturę światową. W Wiedniu do dziś odnaleźć możemy to co przetrwało trudny okres II wojny światowej - jego nowatorski jak na swoją epokę projekt domu wielorodzinnego wzbudza podziw do dziś. Wiele z jego dokonań zostało docenionych na międzynarodowych konkursach i wystawach tematycznych. O tym, że był człowiekiem niezwykłym i wszechstronnym świadczy fakt jego pracy przy scenografii do wielu Hollywoodzkich produkcji. Umiera w USA, gdzie do dziś pamięta się jego dorobek w wytwórni "Warner Bros"
To wszystko świadczy o wadze realizowanego przez nas zadania. Mamy nadzieje, iż wkrótce ten cmentarz projektu Arthura Gruenbergera oraz cerkwisko w Zubeńsku stanie się jedną z głównych atrakcji turystycznych dla odwiedzających Gminę Komańcza turystów. Świadczą o tym odwiedziny na terenie prac oraz wciąż docierające do nas pytania i zainteresowanie płynące z całej Europy. Zarówno dla nas jak i wielu świadomość wagi tego miejsca, jego szczególnego miejsca w dziedzictwie światowym – ma ogromne znaczenie i determinuje nas do wytężonej pracy. Ale najważniejszą motywacją do pracy jest dla naszego stowarzyszenia jest godne upamiętnienie tych których „karpacka ziemia przytuliła jak matka”
– opisują w mediach społecznościowych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.