reklama

Powstał film podsumowujący prace w Zubeńsku [WIDEO]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Facebook/Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii

Powstał film podsumowujący prace w Zubeńsku [WIDEO] - Zdjęcie główne

Powstał film podsumowujący prace w Zubeńsku | foto Facebook/Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościSezon prac Stowarzyszenia „Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii” zbliża się ku końcowi, a z nim czas na podsumowania i refleksje oraz prezentację unikalnego nagrania z tegorocznych działań.
reklama

Każdego roku działania Stowarzyszenia „Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii” przyciągają pasjonatów historii, które dzięki zaangażowaniu członków przynoszą konkretne efekty. W tym roku nie można było osiągnąć tak wiele bez cennego wsparcia, jakie otrzymaliśmy dzięki dotacji od Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Wysokość dotacji wyniosła 10.000 zł, a jej inwestycja w niezbędny sprzęt okazała się kluczowa w realizacji projektów.

Dzięki tym środkom udało nam się zakupić aparat fotograficzny, obiektyw, kamerę GoPro oraz karty pamięci. Te narzędzia nie tylko ułatwiły nam dokumentowanie działań i zbieranie materiałów do archiwum, ale również pomogły w organizowaniu i prowadzeniu warsztatów oraz imprez edukacyjnych. Możliwość rejestrowania wydarzeń, takich jak spotkania z lokalnymi mieszkańcami, wycieczki po bieszczadzkich miejscach pamięci czy warsztaty dla dzieci, przyczyniła się do zwiększenia świadomości historycznej regionu oraz aktywizacji mieszkańców.

reklama

Każdy ujęty w kadr moment to nie tylko dokumentacja – to zapis naszej misji: odkrywania i przywracania pamięci o miejscach i ludziach, którzy odeszli, ale nie zostali zapomniani. Dzięki temu sprzętowi mogliśmy rejestrować wykopaliska, prace porządkowe na cerkwiskach i cmentarzach, a także działania edukacyjne i badawcze. Udało się uchwycić emocje towarzyszące każdemu odkryciu, każdej chwili, która przybliża nas do zrozumienia przeszłości

– opisują przedstawiciele stowarzyszenia.

Film, który przygotowali, stanowi nie tylko podsumowanie sezonu, ale również manifest naszego zaangażowania. Jest to zapis emocji, ciężkiej pracy oraz pasji, jaką wkładamy w ocalenie bieszczadzkiej historii. W produkcji uczestniczyli zarówno członkowie stowarzyszenia, jak i nasi lokalni partnerzy, którzy wspierają nasze inicjatywy. To dowód na to, że wspólnie możemy osiągnąć więcej – zarówno w sferze ochrony dziedzictwa kulturowego, jak i budowania społecznej świadomości na temat lokalnej historii.

reklama

Teraz, kiedy rozkwita jesień, „Opiekunowie Bieszczadzkiej Historii” nie próżnują.

Obecnie nasze działania skupiły się na pracach rekonstrukcyjnych dotyczących cmentarza wojennego w Zubeńsku. Zakres prac obejmuje: odtworzenie ścieżek pomiędzy mogiłami, oczyszczenie murków z zalegającego na nich humusu, układane kamieni obrzeżających mogiły, inne prace ziemne i pomocnicze. Mamy nadzieje, iż wkrótce cmentarz ten stanie się jedną z piękniejszych nekropolii w Bieszczadach

reklama

– wyjaśniają.

Jak opisują, postać architekta Arthura Gruenbergera, jego niezwykłej sztuki "wpisywania" cmentarzy wojennych w strefę Łemkowskiego sacrum, zostanie uwieczniona w wiernym odwzorowaniu jego projektu. Sam Gruenberger to postać niezwykła. Stworzył wiele nowatorskich projektów, które wywarły wpływ na architekturę światową. W Wiedniu do dziś odnaleźć możemy to co przetrwało trudny okres II wojny światowej - jego nowatorski jak na swoją epokę projekt domu wielorodzinnego wzbudza podziw do dziś. Wiele z jego dokonań zostało docenionych na międzynarodowych konkursach i wystawach tematycznych. O tym, że był człowiekiem niezwykłym i wszechstronnym świadczy fakt jego pracy przy scenografii do wielu Hollywoodzkich produkcji. Umiera w USA, gdzie do dziś pamięta się jego dorobek w wytwórni "Warner Bros"

To wszystko świadczy o wadze realizowanego przez nas zadania. Mamy nadzieje, iż wkrótce ten cmentarz projektu Arthura Gruenbergera oraz cerkwisko w Zubeńsku stanie się jedną z głównych atrakcji turystycznych dla odwiedzających Gminę Komańcza turystów. Świadczą o tym odwiedziny na terenie prac oraz wciąż docierające do nas pytania i zainteresowanie płynące z całej Europy. Zarówno dla nas jak i wielu świadomość wagi tego miejsca, jego szczególnego miejsca w dziedzictwie światowym – ma ogromne znaczenie i determinuje nas do wytężonej pracy. Ale najważniejszą motywacją do pracy jest dla naszego stowarzyszenia jest godne upamiętnienie tych których „karpacka ziemia przytuliła jak matka”

– opisują w mediach społecznościowych.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama