reklama
reklama

Pojazdy kontra natura. Mieszkańcy Bieszczadów mają dość! Zobacz, jak możesz pomóc

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Pojazdy kontra natura. Mieszkańcy Bieszczadów mają dość! Zobacz, jak możesz pomóc - Zdjęcie główne

zdjęcie ilustracyjne | foto Pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW Bieszczadach narasta konflikt między miłośnikami ekstremalnej rekreacji a mieszkańcami i obrońcami przyrody. Nielegalne rajdy quadami, motocyklami crossowymi i samochodami terenowymi coraz częściej stają się powodem oburzenia lokalnych społeczności. Teraz padają konkretne żądania: uchwały mające na celu ochronę ludzi, mienia i unikalnej przyrody regionu.
reklama

Od kilku lat Bieszczady stają się miejscem nielegalnych przejazdów pojazdami silnikowymi. Quady, pojazdy typu buggy i motocykle crossowe regularnie pojawiają się na polnych drogach, leśnych duktach i prywatnych terenach. Skutki? Niszczenie gruntów, zagrożenie dla ludzi i zwierząt, a także degradacja środowiska naturalnego. Lokalni mieszkańcy biją na alarm, apelując o podjęcie konkretnych kroków prawnych.

Problemy narastają

Nielegalne rajdy off-road budzą coraz większy sprzeciw. Właściciele prywatnych gruntów skarżą się na niszczenie pól, łąk i dróg dojazdowych. Te działania nie tylko generują koszty napraw, ale także skutkują powstawaniem „nowych dróg”, które wdzierają się w przyrodę. Skargi napływają również od mieszkańców, dla których hałas i zagrożenie bezpieczeństwa stały się codziennością. Rajdy często prowadzą do wypadków.

reklama

Odnotowano również kilka sytuacji niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi. W marcu 2025 roku wypadki z udziałem quada we wsi Michniowiec, którego uczestnicy byli pod wpływem alkoholu oraz samochodu terenowego, którego kierowca uległ wypadkowi śmiertelnemu w miejscowości Polana co wskazuje na pilną konieczność podjęcia i przyjęcia skutecznych uregulowań prawnych

– przypominają mieszkańcy.

Ochrona przyrody i własności prywatnej

Bieszczady są regionem o wyjątkowych walorach przyrodniczych. Obszary te słyną z obecności chronionych gatunków zwierząt oraz unikalnych siedlisk. Nielegalne rajdy nie tylko płoszą zwierzynę, ale także prowadzą do zanieczyszczenia wód i gleb, degradacji siedlisk oraz rozwoju nowych, niepożądanych tras. W proponowanej uchwale możemy przeczytać, że prawo teoretycznie chroni właścicieli gruntów – np. poprzez zakaz wjazdu pojazdami mechanicznymi do lasów – egzekwowanie tych przepisów jest dalece niewystarczające. Ustawowe możliwości gmin i powiatów w zakresie ochrony własności są mocno ograniczone, a działania policji czy straży leśnej mają charakter okazjonalny.

reklama

 

Wzór do naśladowania

Sytuacja zmienia się jednak dzięki precedensowi z Kościeliska. Tamtejsza rada gminy przyjęła uchwałę ograniczającą użycie pojazdów silnikowych w celach rekreacyjnych. Uchwała wprowadza między innymi zakaz poruszania się quadami i innymi pojazdami off-road w odległości mniejszej niż 500 metrów od budynków mieszkalnych oraz ogranicza maksymalną prędkość do 20 km/h. Regulacje obejmują również zakaz wjazdu na pola, łąki i prywatne drogi gruntowe bez zgody właściciela, a także zakaz poruszania się po zmierzchu i w zgrupowaniach powyżej kilku pojazdów.

Przykład Kościeliska stał się inspiracją dla działań w Bieszczadach. Apel, którego adresatem jest Bieszczadzki Związek Powiatów i Gmin Pogranicza oraz 14 okolicznych gmin, wzywa do podjęcia podobnych uchwał. Petycja zostanie wysłania do gmin: Bircza, Bukowsko, Ustrzyki Dolne, Lesko, Zagórz, Komańcza, Olszanica, Solina, Sanok, Tyrawa Wołoska, Baligród, Cisna, Czarna oraz Lutowiska.

reklama

Konieczność zmian prawnych

Apel nie ogranicza się do samego wezwania. Wraz z nim przesłano również wzór uchwały, precyzyjnie określający zakres ograniczeń i zasady użytkowania pojazdów silnikowych. Uchwała przewiduje między innymi obowiązek informowania usługobiorców przez firmy wypożyczające quady o obowiązujących przepisach, a także sankcje za naruszenia – włącznie z grzywnami. Treść proponowanej przez nas uchwały znajduje się pod poniższym linkiem, zostanie również dołączona w postaci załącznika do niniejszego apelu - PRZECZYTAJ.

Uzasadnienie dla tych działań jest jasne: rosnący problem wymyka się spod kontroli, a dotychczasowe regulacje prawne okazują się niewystarczające. Jak podkreślają autorzy apelu, przyroda i ludzie nie mogą dłużej ponosić kosztów niekontrolowanej działalności rekreacyjnej. Skuteczna ochrona wymaga jasnych zasad i konsekwentnego egzekwowania prawa. Równolegle do działań formalnych, w internecie prowadzona jest zbiórka podpisów pod petycją popierającą wprowadzenie lokalnych uchwał ograniczających ruch pojazdów off-road. Ustalono, że potrzebnych jest co najmniej 400 podpisów. Na chwilę obecną zebrano już 333 (8 maja, godzina 09:00). Aby poprzeć apel w formie online, należy podać swoje imię, nazwisko, adres e-mail oraz kod pocztowy.

reklama

Chcesz podpisać petycję? Link do niej znajduje się TUTAJ.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo