Indie, Madagaskar czy Ziemia Święta. To tylko jedne z obszarów geograficznych, a zarazem tematycznych poruszanych przez Jarosława Kreta – najbardziej rozpoznawalnego telewizyjnego prezentera prognozy pogody w Polsce, ale w tym dniu przede wszystkim dziennikarza, podróżnika, fotoreportera i autora książek. Spotkanie odbyło się w ramach Bieszczadzkiego Festiwalu Książek w Powiatowej i Miejskiej Publicznej Bibliotece w Lesku.
Gościem sobotniego spotkania w Powiatowej i Miejskiej Publicznej Bibliotece w Lesku w ramach tegorocznego Bieszczadzkiego Festiwalu Książek był Jarosław Kret – z zamiłowania podróżnik, który przemierzając świat opisuje wszystko w swoich książkach. Wszystkie fakty, spostrzeżenia, zdjęcia które opisuje i ilustruje na papierze bardzo często prezentuje również przed fizycznie zgromadzoną publicznością. Podobnie było w Lesku. Jarosław Kret niezwykle barwnie, z dużą dawką ekspresji i humoru zaprosił gości w podróż po egzotycznych krajach i kontynentach. Była ona niejako połączeniem faktów, opowieści, wspomnień, wrażeń kulturowych, doznań smakowych czy ciekawostek. Wspomnienia podróżnika skierowane były głównie na Ziemie Świętą, Madagaskar, Indie czy Egipt. Publiczność dowiedziała się między innymi o historii narodowych potraw, w tym polskich gołąbków, niezwykłą legendę baobabów czy rytuałach kościelnych.
- PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedzielne popołudnie w Polańczyku. Atrakcje dla dzieci, mecz towarzyski, pokazy gotowania i wiele więcej
Będąc bogatym w tą wiedzę i doświadczenie postanowiłem pisać o świecie tak żeby to pisanie przybliżyło nam świat, w ten sposób żebyśmy się go nie bali, żebyśmy zauważyli, że ludzie są wszędzie tacy sami. Mają inny kolor skóry, włosów czy inaczej się ubierają. Ale co na to wpływa? Przede wszystkim klimat. Ludzie wszędzie wszystko tak samo odczuwają
- mówił Jarosław Kret.
[Best_Wordpress_Gallery id="607" gal_title="Spotkanie z Jarosławem Kretem"] Dziennikarz opowiedział również o swojej karierze telewizyjnej, która otworzyła mu drogę do podróżowania. Jak się dowiedzieliśmy, pierwszą pracę otrzymał „na piękne oczy”. Swoją pasję do odwiedzania różnych miejsc na kuli ziemskiej rozwinął studiując egiptologię, archeologię śródziemnomorską i kulturoznawstwo. Należał również do pierwszego, założycielskiego składu redakcyjnego polskiego wydania magazynu National Geographic gdzie pełnił funkcję redaktora i fotoreportera.
Większość widzów kojarzyła Jarosława Kreta z pogodą, nie obyło się zatem bez krótkiego wykładu na temat mechanizmów zjawiska cieplarnianego i prognozy na najbliższe dni. Spotkanie było na tyle interesujące, że przeciągnęło się do późnych godzin wieczornych.