Uroczyste msze święte w intencji Ojczyzny, spektakle teatralne, koncerty patriotyczne, biegi, składanie kwiatów pod pomnikami – to tylko niektóre z form, które pozwalają upamiętnić 11 listopada. Dzień ten daje także przestrzeń na indywidualne refleksje nad historią i losem naszego kraju. W centrum tych obchodów zawsze jednak powinien pozostać szacunek dla tych, którzy walczyli, abyśmy dziś mogli cieszyć się wolnością.
Obchody Święta Niepodległości w Ustrzykach Dolnych
Obchody Święta Niepodległości w Ustrzykach Dolnych rozpoczęły się uroczystą mszą świętą w kościele pw. NMP Królowej Polski. Był to moment zadumy, modlitwy oraz głębokiej refleksji nad bogatą historią Polski. Zgromadzeni wierni modlili się za Ojczyznę oraz za tych, którzy oddali życie, walcząc o jej niepodległość. Po nabożeństwie uczestnicy przeszli do Ustrzyckiego Domu Kultury, gdzie kontynuowano uroczystości, wzbogacone o prezentację pocztów sztandarowych, wspólne odśpiewanie hymnu państwowego oraz występ artystyczny w wykonaniu uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Piłsudskiego w Ustrzykach Dolnych, który nadał wydarzeniu szczególnego charakteru. Młodzież przeprowadziła wszystkich zgromadzonych przez historię naszego narodu, która może nas napełniać dumą. Wcielili się oni w rolę polskich bohaterów narodowych, orędowników naszej niepodległości.
Nasza obecność podczas takich wydarzeń jak obchody Święta Niepodległości jest świadectwem, że pamiętamy i że naszą Ojczyznę nosimy w naszych sercach. Przed 106 laty Polacy odzyskali swoje państwo. Stało się to po 123 latach niewoli. Świętujemy dzisiaj dając wyraz naszej pamięci, naszemu przywiązaniu do Ojczyzny i trosce o jej przyszłość. Pamiętamy również, że odzyskana wówczas państwowość i niepodległość nie jest aktem jednorazowym. Została wywalczona i przekazana następnym pokoleniom Polaków, stając się ich troską i zadaniem. Dzisiaj jest naszą troską, naszym zadaniem i za to odpowiadamy wobec przeszłych i przyszłych pokoleń
– mówił Marek Andruch, starosta powiatu bieszczadzkiego.
Głos zabrał również poseł Bartosz Romowicz, zwracając uwagę, że każdy na swój sposób wyraża wdzięczność Ojczyźnie i rozumie patriotyzm.
Jedni idą w warszawskim Marszu Niepodległości, inni idą w tym czasie modlić się do Boga, a jeszcze inni przyjdą na akademie artystyczne, jak ta w Ustrzykach Dolnych. Każdy na swój sposób wyraża wdzięczność swojej Ojczyźnie i podkreśla swoją tożsamość z państwem polskim. Jedni noszą flagi na swoich marynarkach, inni zawieszają flagi na swoich domach, a jeszcze inni uczą swoje dzieci hymnu. Każdy z nas inaczej rozumie patriotyzm, każdy z nas inaczej ten patriotyzm ocenia, ale myślę, że każdy ma jedną motywację – miłość do swojej Ojczyzny. Dlaczego tak jest? Myślę, że nie jesteśmy od tego, by oceniać to jak ktoś wyraża swój patriotyzm, dlatego, że jesteśmy różni. Tak jak tu siedzimy, jak spotykamy się z innymi na ulicy – jesteśmy różni. Inaczej myślimy, inaczej czujemy i inaczej postrzegamy świat. Mamy do tego prawo. W tej różności najważniejsze jest to, żebyśmy nie dali się podzielić
– powiedział poseł Bartosz Romowicz.
W kolejnej części poniedziałkowych obchodów Święta Niepodległości, wszyscy zgromadzeni z pocztami sztandarowymi na czele przeszli w uroczystym pochodzie główną ulicą Ustrzyk Dolnych pod pomniki na Rynku, gdzie delegacje złożyły wiązanki kwiatów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.