reklama
reklama

Od zapomnienia do sukcesu. Jak niewielka gmina w Bieszczadach staje się jednym z liderów turystycznych

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Od zapomnienia do sukcesu. Jak niewielka gmina w Bieszczadach staje się jednym z liderów turystycznych - Zdjęcie główne

Jak niewielka gmina w Bieszczadach staje się jednym z liderów turystycznych | foto Kamil Mielnikiewicz

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościJeszcze niedawno Gmina Olszanica była jednym z tych miejsc na mapie Bieszczad, które w kontekście turystyki pozostawały niemal niewidoczne. Dziś, dzięki kreatywności mieszkańców, zaangażowaniu lokalnych władz i śmiałym inwestycjom, Olszanica dynamicznie przekształca się w jeden z kluczowych punktów turystycznych w regionie.
reklama

Gmina Olszanica to niegdyś zapomniany zakątek, który teraz wyrasta na jeden z najciekawszych turystycznie regionów w południowej Polsce. W ciągu kilku ostatnich lat, dzięki odważnym decyzjom i innowacyjnym projektom, gmina ta stała się bardzo ważnym miejscem, gdzie przyciągane są tłumy turystów.

Przepis na sukces? Współpraca i innowacje

Podstawą dynamicznego rozwoju turystycznego gminy Olszanica jest współpraca na różnych szczeblach administracyjnych oraz otwartość na nietypowe pomysły. Jak podkreśla Krzysztof Zapała, wójt gminy Olszanica: „Przy opracowywaniu strategii najważniejsza jest współpraca. Posiadamy już doświadczenie w realizacji działań z zakresu inwestycji turystycznej. Oczywiście nie zamykamy się na dalszy rozwój, ale współpraca jest podstawą do tego, żeby cokolwiek się udało”. To podejście umożliwiło realizację takich projektów jak Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu Bieszczad.ski w Wańkowej – inwestycji, która odmieniła turystyczny krajobraz regionu.

Jednym z kluczowych momentów w rozwoju gminy było stworzenie Bieszczadzkich Drezyn Rowerowych. Linia kolejowa nr 108 przez 12 lat była nieużywana i uznana przez wielu za zapomnianą. Jednak Magdalena i Janusz Demkowiczowie dostrzegli w niej potencjał i postanowili zrealizować śmiały projekt, który początkowo wydawał się zupełnie nierealny. Jak wspomina Krzysztof Zapała, „Był to świetny pomysł zaczerpnięty z Francji, jednak początkowo wydawał się on zupełnie nierealny. Gmina Olszanica była kiedyś gminą, która w ogóle o turystyce nie myślała, a teraz stała się gminą turystyczną w stosunkowo krótkim czasie”.

Inwestycje, które zmieniają oblicze gminy

Na mapie gminy Olszanica nie sposób nie zauważyć Centrum Turystyki Aktywnej i Sportu Bieszczad.ski w Wańkowej. To właśnie ta inwestycja, która początkowo spotkała się z dużym sceptycyzmem, przekształciła gminę w „zimową stolicę Bieszczad”. Jak zauważa Robert Petka, zastępca wójta gminy Olszanica: „Pomysł Bieszczad.ski w Wańkowej kilka lat temu był planem, z którego większość się śmiała, kręciła kółka na czole i mówiła, że jesteśmy oderwani od rzeczywistości. Dzięki wielu osobom, w tym marszałkowi województwa podkarpackiego, ten ośrodek funkcjonuje i to nie tylko w zimie, ale i w okresie letnim”.

Zaledwie kilka sezonów wystarczyło, by nowo powstały ośrodek stał się jedną z najpopularniejszych atrakcji w regionie, przyciągając 40 tysięcy narciarzy i snowboardzistów rocznie. Ośrodek Bieszczad.ski nie tylko zapełnił lukę w zimowej ofercie turystycznej Bieszczad, ale stał się też miejscem o dużym potencjale rozwoju. W planach jest rozbudowa infrastruktury o dodatkową linię kolejki, systemy naśnieżania oraz nowe trasy zjazdowe, co ma zwiększyć przepustowość ośrodka i przyciągnąć jeszcze więcej turystów.

Kreatywne podejście do turystyki

Rozwój turystyki w Gminie Olszanica nie ogranicza się tylko do zimowych atrakcji. Władze gminy stawiają również na rozwój innych form turystyki, takich jak karawaning. Jak zauważa Robert Petka: „W Zwierzyniu, malowniczej miejscowości z zakolem Sanu chcielibyśmy przygotować ofertę związaną z szeroko pojętym karawaningiem. Jesteśmy już na etapie projektowania”. W porównaniu z innymi regionami w Polsce, infrastruktura karawaningowa w Bieszczadach jest nadal bardzo słaba. Dlatego też inwestycja w tę formę turystyki ma na celu zapełnienie niszy i przyciągnięcie nowych grup turystów.

Jak podkreślają lokalni liderzy, kluczem do sukcesu gminy jest nie tylko lokalna współpraca i innowacyjne pomysły, ale także dbałość o markę regionu jako całości. Wójt Krzysztof Zapała zaznacza, że o to musi dbać każdy. „Nasza marką są Bieszczady. To nie jest gmina Cisna, gmina Baligród, gmina Olszanica czy gmina Solina, tylko są to Bieszczady i tak jesteśmy postrzegani w Europie, a nawet w świecie”. Zrozumienie, że Bieszczady to jedna, spójna marka, jest kluczem do przyciągania turystów zarówno z Polski, jak i z zagranicy.

Przyszłość pełna możliwości

Gmina Olszanica nie zamierza spocząć na laurach. Władze planują kolejne inwestycje i projekty, które mają na celu dalsze zwiększanie atrakcyjności turystycznej regionu. Wszystko wskazuje na to, że śmiałe plany, determinacja oraz otwartość na współpracę i innowacje będą kontynuowane, przyczyniając się do dalszego rozwoju tego malowniczego zakątka Bieszczad.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama