![Niedźwiedzie między Smerekiem a Wetliną. Przemierzając bieszczadzkie drogi trzeba zachować ostrożność [WIDEO] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/wbieszczady/articles/image/76267aad-2f18-468c-a92e-10dcc875b5d6)
Podczas podróży bieszczadzkimi drogami kierowcy powinni zachować szczególną czujność, ze względu na możliwość napotkania dzikiej zwierzyny, która licznie zamieszkuje te tereny. Choć obecność tych zwierząt jest nieodłącznym elementem dzikiego charakteru regionu, może ona stanowić potencjalne zagrożenie zarówno dla osób podróżujących, jak i dla samych zwierząt. W opisywanym przypadku sytuacja przebiegła jednak bezpiecznie – zarówno dla kierowcy i pasażera, jak i dla dzikiej przyrody.
Około kilometr od centrum Smereka, w kierunku Wetliny, na jezdni pojawiła się niedźwiedzica z młodym. Na widok nadjeżdżającego pojazdu drapieżniki spokojnie zeszły do pobliskiego rowu, umożliwiając przejazd. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu, które otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki.
Dzika zwierzyna na bieszczadzkich drogach
Podczas jazdy przez Bieszczady, turystom często udaje się zobaczyć różnorodne gatunki zwierząt, takie jak jelenie, dziki, wilki czy niedźwiedzie. To fascynujące doświadczenie, jednakże, kiedy przechodzą one przez drogę, może to być niebezpieczne zarówno dla nich, jak i dla kierowców. Dziko żyjące zwierzęta, przyzwyczajone do swojego naturalnego środowiska, czasami nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie niesie ze sobą ruch drogowy. Warto zwrócić uwagę, że zbliżająca się jesień to okres, w którym wzrasta liczba zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt. Z tego powodu policjanci apelują do kierowców o ostrożność i zmniejszenie prędkości w rejonach lasów, nieużytków rolnych oraz pól, gdzie prawdopodobieństwo nagłego pojawienia się zwierzyny jest bardzo duże. Zmniejszenie prędkości może nam pozwolić uniknąć takiego zderzenia, a na pewno ograniczy jego skutki.
Do takich sytuacji dochodzi zazwyczaj od zmierzchu do świtu. Oślepione przez światła reflektorów zwierzęta rzadko uciekają, a w większości przypadków zatrzymują się i stoją w bezruchu. Warto też pamiętać, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne. Obecna aura, opady deszczu, występujące zamglenia powodują, że przeszkodę na drodze możemy zobaczyć dosłownie w ostatniej chwili i nie będziemy mieli wystarczająco czasu na uniknięcie zagrożenia. Niektóre ze zwierząt mają spore rozmiary i masę, a zderzenie z nimi może mieć bardzo poważne skutki
– przypominają policjanci.
Na szczególną uwagę zasługuje drogowy znak ostrzegawczy „Uwaga dzikie zwierzęta” (A-18b) - ostrzega kierowcę, że ryzyko wbiegnięcia dzikiej zwierzyny na drogę jest większe niż w innych miejscach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.