W piątek policjanci z leskiej zostali poproszeni o pomoc przez kierowcę auta, w którym siedziała kobieta potrzebująca jak najszybciej pomocy medycznej. Funkcjonariusze eskortowali samochód z Hoczwi do Leska.
W piątkowe popołudnie do dyżurnego leskiej komendy zadzwonił mężczyzna prosząc o pilotaż samochodu, którym kierował. Wyjaśnił on, że musi jak najszybciej dowieźć do szpitala swoją żonę, która jest chora i jej obecny stan może zagrażać jej życiu i zdrowiu. Miał jechać citroenem z Baligrodu do szpitala powiatowego w Lesku.
Mundurowi zauważyli citroena w miejscowości Hoczew, skąd rozpoczęli eskortę. Dzięki skoordynowanym, sprawnym działaniom, chora 43-latka szybko trafiła do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Zdjęcie główne: Kamil Mielnikiewicz, zdjęcie ilustracyjne