reklama
reklama

Jedziesz w Bieszczady? To jedno z tych miejsc, gdzie warto się zatrzymać [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Jedziesz w Bieszczady? To jedno z tych miejsc, gdzie warto się zatrzymać [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

Komańcza | foto Kamil Mielnikiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook
AktualnościW drodze w Bieszczady lub podczas pobytu na tym terenie warto zrobić przystanek nie tylko dla chwili wytchnienia, ale i po to, by odkryć miejsca, które łączą historię, kulturę i piękno krajobrazu. Komańcza ma wiele do zaoferowania tym, którzy zdecydują się na chwilę postoju.
reklama

Podróżując w Bieszczady, większość turystów wybiera najpopularniejszą trasę biegnącą od Sanoka przez Lesko w kierunku Baligrodu i Cisnej. Coraz więcej osób jednak docenia alternatywne drogi, które nie tylko omijają zatłoczone odcinki, ale także pozwalają odkryć inne znane i wartościowe miejsca. Jedną z takich tras jest droga prowadząca od Sanoka do Zagórza, a stamtąd w kierunku Czaszyna i Komańczy.

Skwerek w centrum Komańczy

Komańcza znana jest przede wszystkim z Klasztoru Sióstr Nazaretanek, ale równie godnym uwagi miejscem jest niewielki skwerek w centrum miejscowości. Usytuowany nieopodal dworca PKP oraz kościoła rzymskokatolickiego pw. św. Józefa, stanowi doskonałe miejsce na krótki odpoczynek w otoczeniu zieleni.

reklama

Skwerek, mimo swoich niewielkich rozmiarów, został starannie zagospodarowany. Znajdziemy tu ławki, gdzie można usiąść i posłuchać szumu fontanny, plac zabaw dla dzieci oraz toalety. To przestrzeń, która łączy funkcje rekreacyjne z edukacyjnymi, bowiem niedawno powstał tu bowiem mały park edukacyjny.

Na terenie skweru zamontowano tablice edukacyjne oraz tak zwane kostki wiedzy, które w przystępny sposób przedstawiają najważniejsze miejsca i zabytki gminy Komańcza. Szczególną uwagę poświęcono architekturze drewnianej, tak charakterystycznej dla tego regionu – cerkwiom i kościołom. Co istotne, na tablicach znajdziemy również ryciny przedstawiające cerkwie, które już nie istnieją, co pozwala lepiej zrozumieć historię i zmienność kulturową tych terenów.

Tuż obok skwerka w Komańczy przebiega również Główny Szlak Beskidzki im. Kazimierza Sosnowskiego, najdłuższy szlak turystyczny w polskich górach, liczący około 500 kilometrów. Rozciąga się od Ustronia w Beskidzie Śląskim aż po Wołosate w Bieszczadach, prowadząc przez wszystkie najważniejsze pasma Beskidów. To szlak o wyjątkowym znaczeniu – nie tylko ze względu na długość, ale także na różnorodność krajobrazową i kulturową. Przemierzając go, turyści mają okazję poznać bogactwo przyrody, tradycji oraz historii regionów górskich Polski. Obecność Głównego Szlaku Beskidzkiego w Komańczy podkreśla turystyczne znaczenie tej miejscowości i sprawia, że jest ona istotnym punktem dla miłośników długodystansowych wędrówek.

reklama

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Ławeczka Jędrka Połoniny

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych elementów skweru jest ławeczka poświęcona Andrzejowi Wasielewskiemu, znanemu jako Jędrek Połonina. To postać nierozerwalnie związana z Bieszczadami, artysta, kowboj, rzeźbiarz i malarz, który stał się symbolem wolności i niezależności, tak bliskich bieszczadzkiej duszy.

reklama

Fot. Kamil Mielnikiewicz

Ławeczka została odsłonięta w lipcu 2021 roku z inicjatywy Andrzeja Potockiego, autora wielu publikacji o Ludziach Bieszczadu. Projekt wsparli wójt gminy Komańcza oraz grupa przyjaciół i znajomych. Obiekt wykonała Agnieszka Pasek z Kuźni Skarbów w Mokrem, a autorką części projektu – „stracha na wróble” – była Ewa Wójciak. Tabliczkę z napisem przygotował Adam Papaj.

Jędrek Połonina był nie tylko twórcą licznych rzeźb i płaskorzeźb – takich jak monumentalna Ostatnia Wieczerza czy stacje drogi krzyżowej w kościele w Średniej Wsi – ale także postacią barwną, która swoim stylem życia wpisała się w bieszczadzki krajobraz. Konno, w kapeluszu, przemierzał Połoninę Caryńską i Wetlińską, często odwiedzając schronisko prowadzone przez Ludwika Lutka Pińczuka. Zginął tragicznie 4 września 1995 roku w Komańczy, potrącony przez samochód. Jego grób znajduje się w Kulasznem, a wieńczy go symboliczny krzyż wykonany z końskich podków.

reklama

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo