Lesko pełni kluczową rolę komunikacyjną na mapie Bieszczadów. To właśnie tutaj zaczyna się i kończy zarówno Mała, jak i Wielka Pętla Bieszczadzka, najpopularniejsze trasy turystyczne w regionie. Miasto stanowi główny węzeł dla podróżnych zmierzających do takich miejsc jak Solina, Ustrzyki Dolne, Polańczyk, Cisna czy Wetlina.
W sezonie, szczególnie podczas słonecznych weekendów, ruch w Lesku znacząco wzrasta. Turyści licznie wybierają się w Bieszczady, co sprawia, że korki na wjeździe do miasta i w okolicy ronda stają się codziennością. Podobna sytuacja powtarza się, gdy odwiedzający opuszczają region, wtedy zatory tworzą się również na drodze wojewódzkiej nr 894 od strony Hoczwi.
Sytuacja na drogach: co warto wiedzieć?
Największe utrudnienia pojawiają się na drodze krajowej nr 84, od wjazdu od Sanoka. Zatory tworzą się przede wszystkim w rejonie ronda, które łączy główne trasy wiodące dalej w głąb Bieszczadów. To miejsce jest newralgicznym punktem nie tylko w czasie wakacji, ale także teraz, w trakcie rozpoczynającej się majówki.Dzisiaj, około godziny 12:30, mimo że ruch był wzmożony, przebiegał dość sprawnie.
Alternatywne trasy. Jak uniknąć korków?
Choć korki w sezonie wydają się nieuniknione, kierowcy mają możliwość skorzystania z alternatywnych tras, które pozwalają ominąć najbardziej zatłoczone odcinki. Warto rozważyć mniej popularne drogi lokalne lub planować wyjazd poza godzinami szczytu. Dzięki temu podróż może być mniej stresująca, a czas przejazdu – znacznie krótszy.
Podróżując od Sanoka w Bieszczady, warto skręcić w Zagórzu na drogę wojewódzką nr 892. Po przejechaniu 5,5 kilometra dotrzemy do skrzyżowania w Tarnawie Dolnej, gdzie zgodnie z drogowskazem należy skręcić na Tarnawę Górną. Po kolejnych 1,5 kilometrów dojedziemy do skrzyżowania, skąd mamy dwie opcje: pierwsza droga prowadzi przez górę Gruszka na Huzele, a stamtąd na Łączki i Hoczew, druga trasa wiedzie przez Łukowe, Średnie Wielkie, Kalnicę i Kielczawę do Mchawy, skąd drogą wojewódzką nr 893 dojedziemy do Baligrodu i Cisnej.
Inna również malownicza droga prowadzi od Zagórza przez Tarnawę Dolną, Czaszyn, Kulaszne, Szczawne, Rzepedź, Komańczę, Radoszyce, Wolę Michową i Majdan do Cisnej.
Jadąc od strony Sanoka w Bieszczady oraz nad Jezioro Solińskie, można też skorzystać z przejazdu najbardziej krętą drogą w Polsce. Trasa prowadzi z miasta Zdzisława Beksińskiego przez Wujskie, Tyrawę Wołoską, Paszową, Wańkową i Olszanicę. Tam na skrzyżowaniu drogi powiatowej z drogą krajową nr 84, skręcając w lewo, dotrzemy do Ustrzyk Dolnych, a w prawo do Uherzec Mineralnych, skąd łatwo dojechać do Soliny czy Myczkowiec.
Alternatywnie, można wybrać przejazd przez Bykowce, Załuż, Manasterzec i Bezmiechową Górną, również prowadzący do Olszanicy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.