reklama

Był to jeden z najtrudniejszych weekendów. „Wykonano tytaniczną pracę”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP KSRG Baligród

Był to jeden z najtrudniejszych weekendów. „Wykonano tytaniczną pracę” - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

Był to jeden z najtrudniejszych weekendów. „Wykonano tytaniczną pracę” | foto OSP KSRG Baligród

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościGdy mieszkańcy powiatu zmaga­li się ze skutkami intensywnej zimowej pogody, strażacy – zawodowi i ochotnicy – pracowali bez wytchnienia. Komenda Powiatowa PSP w Lesku podsumowała miniony weekend, który okazał się jednym z najbardziej wymagających w ostatnim czasie.
reklama

Miniony weekend był wyjątkowo obciążający dla strażaków, między innymi z powiatu leskiego. Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku, od piątkowego poranka aż do poniedziałku do godziny 07:30 służby odnotowały 147 zdarzeń, w zdecydowanej większości związanych z usuwaniem skutków niekorzystnych warunków atmosferycznych. Funkcjonariusze Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego, pełniący służbę na Stanowisku Kierowania Komendanta Powiatowego, wykonywali – jak podkreśla PSP – „tytaniczną pracę”, reagując na zgłoszenia niemal bez przerwy.

Zaangażowanie służb: setki strażaków i dziesiątki zastępów

Działania prowadzono zarówno w ramach Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, jak i przy udziale niemal wszystkich jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu. W akcje włączyła się „niezliczona liczba druhów i funkcjonariuszy”, którzy – nierzadko bez chwili odpoczynku – usuwali powalone drzewa i inne zagrożenia, pracując nad możliwie szybkim przywróceniem bezpieczeństwa mieszkańcom.

reklama

 

Z danych udostępnionych przez Komendę Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lesku wynika, że piątek przyniósł 23 interwencje, w których brało udział 27 zastępów i 130 strażaków. W sobotę liczba działań znacznie wzrosła – odnotowano 69 interwencji, do których skierowano 77 zastępów i 349 strażaków. Niedziela, choć pod względem liczby zdarzeń była nieco spokojniejsza, wymagała zaangażowania 61 zastępów i 296 strażaków w trakcie 55 interwencji. Te dane obrazują skalę mobilizacji służb oraz intensywność działań, z jakimi musieli się mierzyć ratownicy, podkreślając jednocześnie ogrom pracy i poświęcenia wymagany w obliczu trudnych warunków pogodowych.

reklama

Praca w terenie i „od kuchni”

Choć w mediach społecznościowych znane są już liczne zdjęcia strażaków pracujących w trudnych warunkach terenowych, komenda podkreśla, że równie wymagające działania prowadzone są w stanowisku kierowania.

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lesku

Dyżurni pracowali przez cały weekend na najwyższych obrotach, przyjmując zgłoszenia, koordynując działania na terenie powiatu oraz prowadząc dokumentację operacyjną. Każde zdarzenie wymaga przygotowania i zweryfikowania odpowiednich dokumentów, między innymi informacji ze zdarzenia, w której opisuje się działania, wykorzystany sprzęt oraz potencjalne zagrożenia. To element pracy niewidoczny dla większości mieszkańców, a jednocześnie kluczowy dla właściwego funkcjonowania systemu ratowniczego.

reklama

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo