W minioną sobotę i niedzielę ratownicy bieszczadzkiego GOPR-u mieli okazję przetestować snowbike’a, które obecnie są używane między innymi przez Grupę Podhalańską GOPR. Są to motocykle KTM450, których koła można zamienić na płozę i gąsienice. Jak informują goprowcy, testy wypadły bardzo dobrze. Czas przejazdu z Przełęczy Wyżniańskiej na Połoninę Caryńską zajął 3,24 minuty.
Motory świetnie sprawdziły się na trudnym terenie, a co za tym idzie umożliwiają jeszcze szybsze dotarcie do osób poszkodowanych. Pojazd bardzo dobrze poradził sobie przy pokonywaniu stromych podjazdów, a także zdecydowanie łatwiej przemieszczać się nim wzdłuż stoku niż skuterem, gdzie potrzeba dużych umiejętności i doświadczenia. Ponadto w tylnej części jest miejsce, gdzie możemy umieść śpiwory, namiot, apteczkę czy inny niezbędny sprzęt. Kierowanie tym pojazdem jest stosunkowo łatwe
- dodali.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.