Na początku września bieżącego roku w Bieszczadach rozpoczęto kolejny etap badawczo-edukacyjny upamiętniający żołnierzy wielu narodowości, którzy polegli podczas walk w 1915 roku na górze Łysy Wierch, historycznie zwanej Manyłowa (teren Nadleśnictwa Baligród). Podczas zeszłorocznych działań przeprowadzono rozpoznanie sondażowe znajdującego się na szczycie wzgórza leja po wybuchu i potwierdzono istnienie w nim masowego grobu. W tym roku skupiono się na intensywnych pracach archeologiczno-ekshumacyjnych. Na przestrzeni tygodni, badaczom udało się kompleksowo przebadać górną warstwę, gdzie kości złożono wtórnie w miejscu pochówku poległych. Analiza antropologiczna wykazała, że pochodzą one od co najmniej 159 osób. Ponadto podczas eksploracji natrafiono na trzy nieśmiertelniki, które udało się odczytać.
Mogliśmy zidentyfikować z imienia i nazwiska trzech żołnierzy. Byli to: Janos Gabor, Josef Kos oraz Anton Murar. Wszyscy byli narodowości węgierskiej i walczyli w 34. Pułku Piechoty
– informuje Fundacja Badań nad Dziedzictwem Kulturowym.
Dalsze badania doprowadziły do kolejnych odkryć zarówno osób, jak i zabytków ruchomych, ponieważ zmarłych chowano w mundurach, często wraz z przedmiotami osobistymi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.