Strażacy z ochotniczej jednostki w Lutowiskach otrzymali zgłoszenie o kocie, który wpadł do starej wyschniętej studni na głębokości około 8 metrów. Po dotarciu pod wskazany adres, druhowie podjęli decyzję o zejściu ratownika do studni, by wyjąć w bezpieczny sposób zwierzę.
Gdy nasz ratownik wykorzystując sprzęt do ratownictwa wysokościowego wszedł do studni, kot wspiął się momentalnie po mundurze. Po chwili wraz z naszym strażakiem był już na powierzchni
- relacjonują druhowie z Lutowisk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.