Nowe ambulanse dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Jeden z nich trafi do Ustrzyk Dolnych [ZDJĘCIA]

W tym roku minister zdrowia zdecydował o wsparciu finansowym w ramach Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 systemy państwowego ratownictwa medycznego. Do dyspozycji wojewody było 6 milionów zlotych, z których 500 tysięcy złotych postanowiłam przeznaczyć dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego w Sanoku, biorąc pod uwagę wiele różnych aspektów

– mówiła Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki. 

Wojewoda przy dokonywaniu weryfikacji składanych wniosków kierowała się między innymi wiekiem użytkowanych ambulansów, ich przebiegiem, liczbą uruchomionych dodatkowych zespołów ratownictwa medycznego oraz liczbą zespołów transportu covidowego.

W województwie podkarpackim funkcjonuje 96 zespołów ratownictwa medycznego, w tym 14 zespołów specjalistycznych. Liczba wyjazdów w ubiegłym roku dla całego rejonu operacyjnego to ponad 143 tysiące, z których 18 tysięcy zrealizowane zostało przez karetki Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego

– podkreśliła wojewoda.

BPR SPZOZ w Sanoku funkcjonuje od czterech lat.

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe obejmuje swoim zasięgiem cztery powiaty: sanocki, bieszczadzki, brzozowski i leski. Przez ten czas mogliśmy liczyć na pomoc materialną. To już kolejne karetki, które trafiły do naszego pogotowia

– zaznaczył starosta Stanisław Chęć.

Starosta podkreślił, że ostatni czas obfitował w wiele nieplanowanych wydarzeń. Wybuch pandemii Covid-19, a teraz wojna na Ukrainie, wymagały podjęcia przez BPR dodatkowych działań, które były możliwe dzięki posiadaniu odpowiedniej ilości ambulansów, sprzętu i zespołów ratownictwa medycznego.

Beata Pieszczoch, dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego wyliczyła, że łączna kwota dofinansowania sprzętu medycznego w ciągu ostatnich czterech lat, przekracza 6 mln zł.

Dzięki otrzymanym środkom udało nam się prawie w całości wymienić tabor samochodowy, zakupić sprzęt medyczny i ambulanse. Poczyniliśmy milowy krok, bo dzięki nowoczesnym karetkom możemy szybko i bezpiecznie dotrzeć do pacjentów nawet w trudnym, górzystym terenie. Kiedy w 2019 roku zabiegaliśmy o połączenie małych, przyszpitalnych stacji pogotowia w jeden silny podmiot, wiele osób powątpiewało w powodzenie naszego planu. Dzisiaj już wiemy, że była to bardzo dobra decyzja. Nasze pogotowie świadczy usługi na najwyższym poziomie

– podkreśliła dyrektor Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.

Dyrektor Pieszczoch wspomniała także o zwalczaniu pandemii Covid-19, tworzeniu punktów recepcyjnych, nowych podstacjach dla BPR, kształceniu pracowników w Centrum Symulacji Medycznej w Sanoku, udziale ratowników w różnego rodzaju ćwiczeniach medycznych i działalności społecznej, planach wybudowania nowej siedziby dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego.