Bitwa na górze Manyłowa była jedną z najbardziej krwawych i zaciętych bitew I Wojny Światowej. Bitwa była tak zacięta, że jej szale przechyliło dopiero wysadzenie przez żołnierzy jednostek saperskich Austro-Węgier, okopów rosyjskich na szczycie góry Manyłowa (Łysy Wierch).
Ubiegłoroczna akcja akcja Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego " Galicja "odbyła się pod tytułem „Galicja śladem bieszczadzkich lwów – operacja Manyłowa 1915”. Była ona skutkiem Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Zimowa Wojna w Bieszczadach 1914-1915 śladami Bieszczadzkich Lwów”, która odbyła się w marcu 2019 roku w Cisnej.
W trakcie konferencji przekazano wiele istotnych informacji ze źródeł polskich, rosyjskich, ukraińskich czy i węgierskich. Po konferencji pasjonaci historii udali się na poszukiwania nieujawnionych do dzisiaj miejsc pochówków poległych tam żołnierzy, a także odnalezienie przedmiotów związanych z pobytem i walkami żołnierzy wszystkich stacjonujących tam armii.
W trakcie poszukiwań znaleziono między innymi karabiny obu armii i ich fragmenty, klamry od pasa, skórzane ładownice wraz z amunicją, bączki z czapek, bagnety i ich fragmenty, manierki czy saperki. Do tego zapalniki do szrapneli i sporo innego wyposażenia stosowanego przez żołnierzy w tamtym okresie.
Życzymy pasjonatom, żeby i tegoroczne badania były równie owocne.
źródło: zwiadowcyhistorii.pl i fanpage Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja".