Policjanci każdego dnia prowadzą działania, których celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. W trakcie minionego weekendu mundurowi wspólnie z pracownikami sanepidu przeprowadzili kontrole stoków, pod kątem przestrzegania wprowadzonych ograniczeń.
Wydaje się, że można było je skontrolować nawet bez wychodzenia z samochodu. Bieszczadzkie stoki świecą pustkami. Nie widać nawet narciarzy z licencjami PZN. I tylko armatki śnieżne pracują...
Kontrolujący nie stwierdzili żadnych uchybień. Funkcjonariusze przypominają mieszkańcom i osobom odwiedzającym Ustrzyki Dolne o trwającym w dalszym ciągu stanie pandemii oraz o obowiązujących obostrzeniach.
Policja przypomina, że każda osoba, która narusza obowiązujące przepisy sanitarne, może zostać pouczona, ukarana mandatem lub wobec takiej osoby funkcjonariusze mogą skierować wniosek o ukaranie do sądu. O rażącym łamaniu przepisów mundurowi poinformują też inspekcję sanitarną, która może nałożyć wysoką karę pieniężną.
Komentarze (0)