Tour de Pologne to znany przez wszystkich wieloetapowy szosowy wyścig kolarski, organizowany cyklicznie na terenie Polski, będący jedną z najbardziej prestiżowych międzynarodowych imprez sportowych w naszym kraju.
Dyrektor wyścigu Czesław Lang poinformował, że rozmawia z marszałkami województw Podkarpackiego i Lubelskiego na temat organizacji na ich terenie etapów Tour de Pologne 2021. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest szansa, aby peleton przejechał przez Bieszczady, a dokładnie przez Małą Pętlę Bieszczadzką. Portal kolarsko.pl postanowił przygotować wizualizację trasy jaką może przebiegać wyścig. Jak sami przyznają – jest to tylko przedstawienie hipoteczne, wyłącznie w formie zabawy.
Etap wyścigu na terenie województwa podkarpackiego miałby przebiegać na trasie Polańczyk – Zapora Solina. Dystans jaki mieliby do pokonania kolarze wyniósłby 224 km z 3500 metrami przewyższenia.
Wizualizacja trasy
Po starcie z Polańczyka peleton wjeżdża na Małą Pętlę Bieszczadzką i pokonuje dwa jej okrążenia. Na drugim zjeżdża z rundy w kierunku Ustrzyk Dolnych i w nich skręca na wschód, w stronę zapory w Solinie. Profil odcinka przypomina ardeńskie klasyki: niemal kompletnie pozbawiony jest płaskiego terenu, a w końcowej części zawiera kilka “zaproszeń” do ataków: podjazd w Ustjanowej (1,5 km, 5,2%) czy ulokowane tuż przed dojazdem do zapory krótkie, lecz sztywne “hopki”.
Finisz też nie byłby zabawą – ostatni kilometr miałby średnie nachylenie 5,4%. Po odpowiednim wymęczeniu przejechanym dystansem z pewnością byłby areną pasjonującej batalii o zwycięstwo.
Tour de Pologne w Bieszczadach? To możliwe!
Mimo, że na dzień dzisiejszy o temacie tego prestiżowego wyścigu w Bieszczadach wiemy niewiele, to okazuje się, że może on ostatecznie dojść do skutku. Jak informuje Bartosz Romowicz, Burmistrz Ustrzyk Dolnych, gmina wysłała swój akces do rozmów z organizatorem.