reklama

Boże Narodzenie u Bojków

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Asia Paś

Boże Narodzenie u Bojków - Zdjęcie główne

foto Asia Paś

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW Boże Narodzenie Bojkowie nie wykonywali żadnych prac oprócz koniecznego oporządzenia zwierząt.
reklama

Zanim jeszcze nastał świt wszyscy domownicy myli ręce w wodzie, do której wrzucono pieniądze.  Miało to zapewnić dostatek w następnym roku.

W pierwszy dzień Bożego Narodzenia zanim domownicy usiedli do śniadania  do chat wprowadzano wołu. Był wówczas karmiony chlebem i słomą ze snopa. Na rogi nakładano mu słomę, żeby ją zaniósł reszcie bydła. Trzeba to było zrobić jak najwcześniej, zanim do chyży wszedł ktoś spoza domowników.

Po śniadaniu Bojkowie udawali się do cerkwi, później - po obiedzie - odwiedzali sąsiadów, a wieczorem po wszystkich domach chodzili kolędnicy. I dopiero wtedy było naprawdę wesoło.

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama