reklama

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe podsumowało trudny rok 2020.

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe podsumowało trudny rok 2020. - Zdjęcie główne

foto Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Styczeń jest dobrą porą na wszelkiego rodzaju statystyki. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe również podsumowało 2020 rok.
reklama

W 2020 roku karetki  Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego przejechały około 600 tysięcy kilometrów! Nie były to “puste” kilometry- w ten dystans  wpisuje się 16 792 interwencje.  Ambulanse BPR w ciągu roku zużyły około 72 tysiące litrów paliwa. Jeden wyjazd miał średnio 35 km.

Ale specyfika pracy zespołów poszczególnych podstacji BPR jest szczególna, bo np. kiedy karetki  zabezpieczające Sanok czy Brzozów pokonują zwykle odległość 6-10 km w czasie jednego zdarzenia, to ZRMy z odległych podstacji, jak np. z  Cisnej czy z Lutowisk często kończą dyżur z wynikiem kilkuset przejechanych kilometrów.

Rekordowe dystanse w ramach jednej interwencji to ponad 500 km! Zwykle są to “trudniejsze” przypadki, kiedy pacjent transportowany jest z odległego zakątka Bieszczadów  np. do Rzeszowa.

Ratownicy podczas wyjazdów zużyli  prawie 4 000 kombinezonów, 31 000 maseczek chirurgicznych, 53 000 rękawic diagnostycznych, 6 700 masek FP2,FP3.

Blisko 600 interwencji dotyczyło wypadków w ruchu uliczno- drogowym, 225 wyjazdów to zdarzenia w pracy,  a 67 w szkole. Zaś zdecydowana większość zachorowań i wypadków wydarzyła się w domach prywatnych- było ich 13 832.

Tabor BPR jest systematycznie odnawiany i uzupełniany. W 2020r. przybyły 4 nowe ambulanse systemowe (3 "P" oraz jedna "S"), a także 1 mniejsza karetka transportowa.

Te wszystkie liczby to ogrom emocji- tych dobrych i  tych złych. Ratownicy byli z nami w sytuacjach trudnych, krytycznych i smutnych, ale bywały również wyjazdy radosne  i zakończone happy endem. 

Życzymy Ratownikom  Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego, by rok 2021 przyniósł im mniej pracy, mniej wyjazdów i mniej negatywnych emocji. Zaś wszystkim mieszkańcom Bieszczadów i Pogórza, by BPR nie musiało im pomagać!

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama