„Moim domem jest las”. Wspomnienie o Józku Polańskim [ZDJĘCIA] Józka nie znałem dobrze. Ostatni raz rozmawialiśmy w kwietniu, na spotkaniu Bieszczadników w Solnym. To była taka zwyczajna, towarzyska pogawędka. Bardziej skupiałem się na zdjęciach, które mu robiłem, bo w jego twarzy widziałem wszystko to, co tak bardzo chce się (...)