W spotkaniu rozegranym w przedostatni dzień 2020 roku, będącym przetarciem przed powrotem na ligowe tafle podopieczni Marka Ziętary ulegli gospodarzom 1-7 . Już we wtorek, 5 stycznia sanoczanie zagrają w Katowicach w ramach rozgrywek Polskiej Hokej Ligi, a ich rywalem będzie coraz mocniejszacwraz z upływem sezonu drużyna GKS.
KH Tauron Podhale Now Targ – Ciarko STS Sanok 7-1 (3-0, 1-0, 3-1) 1-0 Svec-Vachovec-Łyszczarczyk -1min. 2-0 Kapica-Bryniczka - 2 min. 3-0 Hiltunen-Pettersson-Neupauer - 17 min. 4-0 Pettersson-Hiltunen - 33 min. 5-0 Neupauer-Pettersson - 47 min. 6-0 Hiltunen (Pettersson, Neupauer) - 52 min. 7:0 Gajor - 54 min. 7-1 Elo - 55 min.
Podhale: Odrobny – Chaloupka, Wsół; Łyszczarczyk, Vachovec, Svec – Mrugała, Gajor; Pettersson, Neupauer, Hiltunen – Kamieniecki, Sulka; Kapica, Bryniczka, Guzik - Jaśkiewicz, Worwa, Słowakiewicz, Bochnak. Trener: Gusov.
Ciarko STS: Spesny – Olearczyk, Rąpała; Strzyżowski, Bielec, Wilusz, - Kamienieu, Pippo; Elo, Viikilä, Sihvonen – Demkowicz, Biłas; Bukowski, Witan, Filipek – Glazer, Skokan; Ginda, Dobosz. Trener: Ziętara.
Podhale zdecydowanie dominowało w pierwszej tercji spotkania, stwarzając bardzo wiele dogodnych sytuacji pod bramką Patrika Spesnego. Gospodarze swoją przewagę podkreślili trzema zdobytymi w tej części gry bramkami.
Najpierw, niespełna pół minuty po rozpoczęciu gry trafił Emil Svec, a po kolejnej minucie było już 2-0 po indywidualnej akcji młodego Fabiana Kapicy. 17 minuta przyniosła bramkę na 3-0 dla Tauron Podhale, gdy wynik podwyższył fiński napastnik nowotarżan Timo Hiltunen.
Druga tercja zdecydowanie bardziej wyrównana. Trener Ziętara nastawił swoją drużynę bardziej ofensywnie, co znalazło odzwierciedlenie w stwarzanych przez gości sytuacjach. Niestety szwankowała skuteczność po stronie sanoczan.
Najbliższy wpisania się na listę strzelców był fiński napastnik drużyny gości Riku Sihvonen, ale "guma" po jego strzale wylądowała na poprzeczce bramki strzeżonej przez Przemysława Odrobnego. 33 minuta przyniosła czwarte trafienie dla gospodarzy, którego autorem był szwedzki napastnik Alex Pettersson.
W ostatniej odsłonie obie drużyny wypracowały sporo dogodnych sytuacji strzeleckich. Z czterech bramek, jakie padły w tej części gry trzy zdobyli gracze Podhala, dla których trafiali kolejno Neupauer, Hiltunen i Gajor.
W 55 minucie w końcu padł honorowy gol dla drużyny Ciarko STS, a jego strzelcem był fiński napastnik Eetu Elo, który skutecznym i precyzyjnym uderzeniem znalazł sposób na pewnie interweniującego w bramce "Szarotek" Przemysława Odrobnego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.