reklama
reklama

Sanoczanie ze zwycięstwem nad Bałtykiem w Polskiej Hokej Lidze

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Sowa

Sanoczanie ze zwycięstwem nad Bałtykiem w Polskiej Hokej Lidze - Zdjęcie główne

foto Tomasz Sowa

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Hokeiści Ciarko STS Sanok pokonali na wyjeździe GKH Stoczniowiec Gdańsk 4-2 i tym samym umocnili się na ósmej pozycji w tabeli. Sanoczanie mają 17 punktów, dziewiąte Zagłębie Sosnowiec pięć, a ostatni Stoczniowiec jedynie trzy.
reklama

Goście po 13 minutach i trzech golach Finów prowadzili już 3-0 i wydawało się, że mecz w jego wstępnej fazie jest już rozstrzygnięty. Inne zdanie mieli w tej kwestii gospodarze, którzy trafili dwukrotnie i zbliżyli się tylko na jedną bramkę. Jednak trafienie Bukowskiego na 8 minut przed końcem meczu sprawia, że komplet punktów zabrali ze sobą do Sanoka zawodnicy Ciarko STS.

Pierwsza bramka dla gości padła po kontrze Witana i Sihvonena i to właśnie Riku Sihvonen strzela pierwszą bramkę. Drugie trafienie to zasługa Jesperi Viikilä, który wykorzystał dokładne podanie swego rodaka Eetu Elo. Gdańszczanie też mieli swoje szanse, ale dobrze bronił Patrik Spesny. W 13 minucie kolejny Fin wpisuje się do meczowego protokołu, po tym gdy Eetu Elo wykorzystuje perfekcyjnie nagranie od Viikili. Elo mógł strzelił więcej bramek w I tercji, ale na posterunku był Kieler. Z kolei gospodarze też mieli swoje okazje, jednak na bramkę nie potrafili zamienić ich Wołoszyk, Maciejewski, czy Zając.

Drugie 20 minut rozpoczyna świetną okazją Stoczniowiec, ale znany z występów w Sanoku Josef Vitek nie znajduje recepty na Spesnego. Po drugiej stronie bardzo dobra szansa Marka Strzyżowskiego. Popularny "Fryzjer" marnuje dogodną okazję do podwyższenia wyniku i dalej utrzymuje się bezpieczne, trzybramkowe prowadzenie gości. W 39 minucie pierwsza bramka dla gdańszczan, a strzela ją po ładnej indywidualnej akcji Zając. Nie minęła minuta ostatniej odsłony, a Stoczniowiec przegrywał już tylko 2-3, gdy Michał Rybak przeciął lot krążka po uderzeniu Vitka i pokonał czeskiego bramkarza sanoczan.

Następnie sporo szans gości, ale kolejno Filipek, Sihvonen i Piippo nie zdołali zmusić do kapitulacji Kielera. W końcu w 52 minucie nastąpiło rozstrzygnięcie, gdy po kontrze Marcina Białego i Jakuba Bukowskiego ten ostatni znajduje sposób na umieszczenie krążka w siatce obok bezradnego Kielera.

Wielkie brawa dla Ciarko STS!!! Kolejne spotkanie ligowe sanoczanie zagrają w Nowym Targu, gdzie w najbliższy piątek zmierzą się z Tauron Podhale.

GKH Stoczniowiec Gdańsk - Ciarko STS Sanok 2-4 (0-3, 1-0, 1-1)

 

0-1 Riku Sihvonen-Maciej Witan-Marek Strzyżowski - 6:21

0-2 Jesperi Viikilä-Eetu Elo-Riku Sihvonen - 10:51

0-3 Eetu Elo-Jesperi Viikilä-Riku Sihvonen - 12:58

1-3 Michał Zając - 38:55

2-3 Michał Rybak-Josef Vitek - 40:49

2-4 Jakub Bukowski-Marcin Biały - 51:40

Ciarko STS Sanok: Patrik Spesny - Kamil Olearczyk, Bogusław Rąpała; Marek Strzyżowski, Maciej Witan, Jakub Bukowski - Yauheni Kamienieu, Eemeli Piippo; Eetu Elo, Jesperi Viikilä, Riku Sihvonen - Hubert Demkowicz, Tomasz Skokan; Maciej Bielec, Mateusz Wilusz, Marcin Biały - Bartosz Florczak, Tymoteusz Glazer; Szymon Dobosz, Damian Ginda, Konrad Filipek.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama