Przed rozpoczęciem tego spotkania wydawało się, że walka pomiędzy tymi zespołami powinna być wyrównania, gdyż w ligowej tabeli drużyny dzieliło jedynie 3 punkty. Jak zdążyliśmy się przyzwyczaić B klasa rządzi się swoimi zasadami i często dochodzi do sytuacji, których byśmy się wcześniej nie spodziewali. Na boisku w porażu padło aż 11 bramek.
LKS Czaszyn pokonał w zaległym meczu drużynę Juventusu Poraż aż 10:1. Taka dobra dyspozycja drużyny Andrzeja Łukowskiego sprawiła, że rundę jesienną zakończą oni na drugiej pozycji w ligowej tabeli. Świetną formą strzelcą wykazał się Adam Świder, który posyłał piłkę za linię bramkową cztery razy.
Juventus Poraż – LKS Czaszyn 1:10 (0:4)
0:1 Adam Świder 15'
0:2 Karol Wadyl 24'
0:3 Marcin Podolak 32'
0:4 Kamil Solon 37' (bramka samobójcza)
0:5 Adam Świder 49'
0:6 Adam Świder 50'
0:7 Dominik Jaworski 54'
0:8 Adam Świder 61'
1:8 Janusz Torba 80'
1:9 Mateusz Osękowski 85'
1:10 Mateusz Osękowski 87'
Juventus Poraż: Paweł Osenkowski (35' Dawid Czech), Krystian Rakoczy (68' Jakub Kruczek), Krzysztof Niemczyk, Mateusz Kądziołka, Mateusz Kolanko, Edward Latusek, Łukasz Pilch, Janusz Torba, Kamil Mielnik, Damian Mielnik i Kamil Solon.
LKS Czaszyn: Andrzej Łukowski, Jakub Gocek, Dominik Jaworski (60' Mateusz Krajnik), Radosław Ścieranka, Przemysław Wyczesany, Kamil Wyczesany (57' Mateusz Osękowski), Radosław Wyczesany, Karol Wadyl, Marcin Penar, Marcin Podolak i Adam Świder.
Żółte kartki: Mateusz Kądziołka - Marcin Penar, Mateusz Osękowski.