reklama
reklama

Wieczór ognia i pieśni. Noc Muzeów w Myczkowie jako żywa lekcja historii Bojków [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Kamil Mielnikiewicz

Wieczór ognia i pieśni. Noc Muzeów w Myczkowie jako żywa lekcja historii Bojków [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
31
zdjęć

Noc Muzeów w Myczkowie | foto Kamil Mielnikiewicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook
ImprezyZaczęło się od rytuału ognia, a skończyło na wspólnym ognisku z pieczoną kiełbasą i nocnym zwiedzaniem muzeum. W Myczkowie historia nie została jedynie opowiedziana – została przeżyta. Noc Muzeów w Muzeum Kultury Bojków było wydarzeniem, które połączyło tradycję z nowoczesnością, refleksję z doświadczeniem i duchowość z muzyką.
reklama

Noc Muzeów to ogólnoeuropejska inicjatywa, która narodziła się w 1997 roku w Berlinie i szybko zyskała popularność w całej Europie. Polska dołączyła do niej w 2003 roku – pierwszą edycję zorganizowano w Poznaniu. Od tamtej pory w maju co roku dziesiątki muzeów, galerii i instytucji kultury w całym kraju otwierają swoje drzwi nocą, by umożliwić zwiedzającym niezwykłe doświadczenia – często wykraczające poza tradycyjne ramy wystawiennicze. W Myczkowie, Noc Muzeów ma wyjątkowy charakter. To tutaj, w Muzeum Kultury Bojków, historia nie tylko mówi – ona śpiewa, tańczy i ogrzewa.

reklama

Od 2016 roku wydarzenie jest organizowane przez Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Turystyki w Polańczyku. Dyrektor GOKSiT-u Krzysztof Pecka, wspomina, że właśnie rok po objęciu stanowiska wpadł na pomysł włączenia muzeum w Myczkowie w ogólnopolską inicjatywę.

Fot. Kamil Mielnikiewicz

To wydarzenie w Myczkowie to nie tylko podróż do przeszłości – to prawdziwe święto dziedzictwa Bojków, ludzi, którzy przez wieki tworzyli tożsamość tych górskich terenów. Tu tradycja i mądrość wciąż są obecne – w opowieściach, przedmiotach i pieśniach

reklama

– podkreśla Krzysztof Pecka.

Rozpalenie ognia i taniec

Tegoroczna edycja Nocy Muzeów, która odbyła się 17 maja pod hasłem „Tajemnice Przeszłości – Odkryj historię Bojków”, rozpoczęła się od powitania i rytualnego rozpalenia ognia. Ceremonii dokonali przedstawiciele lokalnych władz, a w tym Wojciech Stelmach, starosta leski; Krzysztof Pecka, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki w Polańczyku i członek zarządu powiatu leskiego; Ryszard Owsianik, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Leskiego; Piotr Wątor, członek zarządu powiatu oraz Marcin Olejnik, radny Rady Gminy Solina.

Ogień, symbol życia, wspólnoty i duchowego połączenia z przeszłością, stał się punktem wyjścia dla wyjątkowego tańca przy płomieniach. Wykonała go grupa „Nemezis” z Ustrzyk Dolnych, prowadzona przez Joannę Czekaj-Drozd. Kolejnym punktem był spacer po rozżarzonych węglach. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwał Łukasz Wojtas. Choć wielu obecnych z początku podchodziło do próby z rezerwą, znalazło się kilku śmiałków, którzy odważyli się postawić stopę na gorącym szlaku.

Koncert Angeli Gaber i Marceliny Sokół

O 20:30 odbył się koncert Angeli Gaber i Marceliny Sokół, artystek znanych z łączenia muzyki folkowej z nowoczesnymi brzmieniami. Ich występ przeniósł uczestników w świat dźwięków inspirowanych Karpatami. Sala wypełniła się po brzegi – tak duże było zainteresowanie ich muzyką, która doskonale wpisała się w atmosferę wydarzenia, będąc pomostem między przeszłością a teraźniejszością.

reklama

Wspólnota, rozmowa i smak

Po koncercie uczestnicy przeszli do kolejnego etapu wieczoru – ogniska. Było ono miejscem rozmów, wspólnych śmiechów i opowieści z przeszłości. Tradycyjne pieczenie kiełbasek przy ogniu nawiązywało do dawnych spotkań wspólnotowych, tak typowych dla bojkowskiej kultury.

Nie zabrakło również lokalnych smaków. Koło Gospodyń Wiejskich z Myczkowa przygotowało kulinarne święto: proziaki, ciasta, pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem – wszystko to przywoływało atmosferę dawnej bojkowskiej kuchni, opartej na prostocie i smaku. Jedzenie stało się integralną częścią opowieści – tej o codzienności, o rodzinnych stołach i o życiu w zgodzie z rytmem natury.

Podczas wydarzenia odbyła się także prelekcja Marcina Wojtanowskiego, pracownika Muzeum Bojków. Opowiadał o kulturze, tradycjach i życiu Bojków, grupy etnograficznej, która przez wieki zamieszkiwała tereny dzisiejszego południowo-wschodniego krańca Polski. Jego opowieść była nie tylko źródłem wiedzy, ale i przypomnieniem, że dziedzictwo Bojków nie odeszło w zapomnienie – nadal żyje w opowieściach, pieśniach, zwyczajach i przedmiotach codziennego użytku.

reklama

Kultura zakorzeniona w miejscu

Fot. Kamil Mielnikiewicz

W tym miejscu wracamy do przeszłości. Możemy tu zaobserwować dziedzictwo dawnych mieszkańców tych terenów. Jesteśmy w powiecie leskim – miejscu o pięknych walorach nie tylko przyrodniczych, ale i turystycznych. Ta inicjatywa Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki w Polańczyku to wspaniała zachęta, by spotykać się tu częściej

– powiedział Wojciech Stelmach, starosta leski.

Przez cały czas trwania imprezy – od godziny 19:00 do północy – dostępne były zarówno stałe, jak i tematyczne wystawy muzealne. Wstęp na wydarzenie był wolny, a program skierowany do wszystkich – rodzin z dziećmi, seniorów, turystów i pasjonatów historii.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo