Nie był to bar mobilny, bowiem urządzono go w zezłomowanym egzemplarzu, który przyciągnięto do Wetliny i ustawiono tuż przy cerkwisku, naprzeciw (po drugiej stronie szosy) nieistniejącego już, a kultowego niegdyś baru "Berdo".
Nazywano je barami, ponieważ obok produktów spożywczych (podobnie jak w zwykłym sklepiku), sprzedawano tam piwo lane. Czynne były oczywiście tylko w sezonie turystycznym, czyli w miesiącach letnich.
Egzemplarz, który widzimy na zdjęciu, postawiono pod starą, przedwojenną jeszcze czereśnią, posadzoną niegdyś tuż przy ogrodzeniu cmentarnym.
Po sezonie stał sobie ów wrak pusty przez kilka miesięcy, w tym samym miejscu, wzbudzając zaciekawienie miejscowej dzieciarni i nielicznych posezonowych turystów. Powtarzało się to przez kilka kolejnych lat, aż przestał pełnić swoją funkcję. Gdy to nastąpiło stracił drzwi i okna, stając się obiektem zainteresowania wędrownych turystów i okolicznych dzieciaków.
Przez pewien czas pełnił tą samą funkcję co biały miś zakopiański. Turyści robili sobie przy nim, lub w nim zdjęcia do czasu, aż go stamtąd uprzątnięto. Najpierw odsunięto go od drogi, by nie szpecił krajobrazu, potem wywieziono, prawdopodobnie już na złom.
Miałem w młodości okazję zakosztować podróżowania takim pojazdem, będącym jeszcze wtedy na wyposażeniu komunikacji miejskiej w Sanoku. Do dzisiaj pamiętam potworny hałas silnika wewnątrz pojazdu i dławiący zapach spalin, co dla młodzieńca cierpiącego na chorobę lokomocyjną było niemiłym przeżyciem.
Na szczęście jeszcze w latach siedemdziesiątych zastąpiono je znacznie nowocześniejszymi autosanami.
Różne "wynalazki" pojawiały się wówczas na bieszczadzkich drogach i w miejscach o dużym natężeniu ruchu turystycznego, aby ułatwić im życie lub napełnić kieszenie ludziom przedsiębiorczym. Jedne się przyjęły, inne wspominamy dzisiaj z uśmiechem. Warto jednak zachowywać je w pamięci dla młodych pokoleń.
Polecamy: "Bieszczadzka Odyseja. Wspomnienia moich rodziców" - Zbigniew Maj
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.