Choć grudzień kojarzy się zazwyczaj z mroźną aurą i śnieżnym pejzażem, tegoroczna zima w Bieszczadach zaskakuje nietypową pogodą. W miejscowościach takich jak Smerek czy Wetlina widok zalegającego śniegu został zastąpiony przez wilgotne drogi, deszczowe chmury i temperatury, które bardziej przypominają wczesną wiosnę.
Śnieg tylko w wyższych partiach
Podczas gdy w dolinach śnieg ustąpił pod wpływem wysokich temperatur, w wyższych partiach gór warunki są bardziej zgodne z zimowymi oczekiwaniami. Na szlakach można znaleźć pokrywę śnieżną, której grubość sięga do 60 centymetrów. To właśnie tam miłośnicy górskich wędrówek nadal mogą cieszyć się zimową scenerią, choć wilgotne warunki wymagają odpowiedniego przygotowania.Charakter obecnego okresu zimowego uchwycił na swoich zdjęciach Marek Jurek, prezentując krajobrazy Smereka i Wetliny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.