reklama

Zanim wyruszysz w Bieszczady zobacz to miejsce. National Geographic nie miało wątpliwości

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: krasiczyn.com.pl, pixabay

Zanim wyruszysz w Bieszczady zobacz to miejsce. National Geographic nie miało wątpliwości - Zdjęcie główne

Zanim wyruszysz w Bieszczady zobacz to miejsce. National Geographic nie miało wątpliwości | foto krasiczyn.com.pl, pixabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościW tym roku czytelnicy National Geographic Traveler po raz kolejny wskazali miejsca, które ich zdaniem najlepiej oddają piękno i wyjątkowość Polski. Wśród laureatów znalazł się Zamek w Krasiczynie, renesansowa rezydencja nad Sanem, uznana za „Cud Polski” w województwie podkarpackim. Dla podróżujących w Bieszczady to nie tylko przystanek w drodze, lecz również spotkanie z historią, która trwa nieprzerwanie od ponad czterech stuleci.
reklama

Zakończył się plebiscyt Cuda Polski 2025, organizowany przez redakcję National Geographic Traveler. Jak co roku, czytelnicy i internauci wybierali 16 najpiękniejszych miejsc w kraju – po jednym z każdego województwa. W konkursie wzięło udział aż 48 lokalizacji, wyłonionych przez redakcję przy wsparciu lokalnych organizacji turystycznych, przewodników i mieszkańców. Ostateczny wybór należał do publiczności. W głosowaniu oddano blisko 200 tysięcy głosów, co potwierdza rosnące zainteresowanie turystyką krajową i poszukiwaniem mniej oczywistych kierunków.

reklama

Już na etapie głosowania odnotowaliśmy rekordowe zainteresowanie: zarówno liczba oddanych głosów, jak też intensywność dyskusji w mediach lokalnych i ogólnopolskich przekroczyły nasze oczekiwania. Widzieliśmy, jak społeczności z całej Polski mobilizowały się, by promować miejsca, które kochają i uważają za swoje małe cuda. Wierzymy, że zwycięskie (i nominowane) miejsca otrzymują dodatkowy impuls do rozwoju i promocji. Ale równie istotne jest to, że tysiące osób spoza regionów zainteresowało się tymi miejscami: pojawiły się plany podróży, dyskusje, pomysły na dalszą eksplorację Polski

– mówi Łukasz Załuski, redaktor naczelny National Geographic Polska (źródło cytatu: www.national-geographic.pl).

reklama

 

W tym roku na Podkarpaciu tytuł „Cudu Polski” zdobył Zamek w Krasiczynie – wyjątkowy zabytek, którego historia i architektura od lat przyciągają nie tylko turystów, ale też historyków sztuki, konserwatorów i miłośników dawnej Polski.

Historia zamku sięgająca XVI wieku

Zamek w Krasiczynie to przykład doskonałego połączenia renesansowej harmonii i manierystycznej fantazji. Powstał na przełomie XVI i XVII wieku z inicjatywy Stanisława Siecińskiego, kasztelana przemyskiego, który po założeniu miasta przyjął nazwisko Krasicki. Początkowo w miejscu dzisiejszej budowli istniało niewielkie fortalicjum – drewniano-murowana warownia z bramą, dworem i systemem wałów ziemnych. W latach 1580–1590 rozpoczęła się budowa murowanego zamku, wzniesionego na planie czworoboku z czterema narożnymi basztami, otoczonego stawami i fosami. Jego syn, Marcin Krasicki, wojewoda podolski, rozbudował rezydencję w latach 1598–1633, nadając jej charakter reprezentacyjnej siedziby rodu. Wówczas powstały cztery charakterystyczne baszty – Boska, Papieska, Królewska i Szlachecka – symbolizujące cztery filary porządku świata: Kościół, papieża, króla i szlachtę. Wnętrza zachwycały bogactwem zdobień, a dziedziniec otaczały krużganki i loggie. Sufity zdobiły dekoracje malarskie i snycerskie, a fasady – kunsztowne sgraffita, których powierzchnia łącznie sięga 7000 metrów kwadratowych.

reklama

To jedno z najpiękniejszych tego typu założeń w Polsce – renesansowy zamek o cechach włoskiego palazzo in fortezza, który do dziś zachowuje swoją wyjątkową sylwetkę i atmosferę.

Fot. krasiczyn.com.pl

Zamek pełen symboli, historii i tajemnic

Każda z czterech baszt zamku w Krasiczynie kryje własną opowieść.
Baszta Boska mieściła kaplicę, w której znajdował się ołtarz i kopuła symbolizująca niebo. W Baszcie Papieskiej gościli dostojnicy kościelni – prawdopodobnie nawet nuncjusz papieski Cosimo de Torres, który wręczył tu poświęcony miecz mający zachęcić Polaków do udziału w wojnie z Turkami. Baszta Królewska mieściła reprezentacyjne apartamenty, a Baszta Szlachecka stanowiła hołd dla warstwy rycerskiej i magnackiej Rzeczypospolitej.

reklama

W XVII wieku zamek był jednym z najważniejszych punktów magnackich na południu Polski. Gościli tu królowie, duchowieństwo i przedstawiciele elity Rzeczypospolitej. Niestety, burzliwe dzieje XVIII wieku przyniosły poważne zniszczenia – w 1726 roku Krasiczyn został splądrowany przez wojska rosyjskie i Kozaków, a wiele elementów wystroju uległo zniszczeniu.

Od Krasickich do Sapiehów – dzieje rezydencji po zaborach

Po upadku rodu Krasickich zamek przeszedł w ręce Tarłów, a następnie w 1834 roku został zakupiony przez Leona Sapiehę. Od tej pory Krasiczyn stał się jedną z głównych siedzib tego arystokratycznego rodu. To tutaj urodził się kardynał Adam Stefan Sapieha, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła w Polsce XX wieku. Sapiehowie wprowadzili wyjątkową tradycję – sadzenie drzew w parku zamkowym po narodzinach dzieci: dębu dla syna i lipy dla córki. Drzewa te rosną do dziś, tworząc niepowtarzalny klimat parku, który jest integralną częścią całego założenia.

Fot. krasiczyn.com.pl

W XIX wieku zamek ucierpiał w pożarze, jednak został odbudowany, a na początku XX wieku gruntownie odrestaurowany pod kierunkiem Adolfa Szyszko-Bohusza, jednego z najwybitniejszych polskich architektów i konserwatorów zabytków.

Wojna, zniszczenia i odbudowa

Podczas II wojny światowej Krasiczyn został ograbiony przez wojska sowieckie. W 1940 roku nakręcono tu propagandowy film „Wiatr ze wschodu”, mający uzasadniać agresję ZSRR na Polskę. Po wojnie w zamku mieściło się Technikum Leśne, a później pod opieką Fabryki Samochodów Osobowych z Warszawy rozpoczęto pierwsze prace renowacyjne.

Od 1996 roku właścicielem obiektu jest Agencja Rozwoju Przemysłu, która kontynuuje działania konserwatorskie. W 2018 roku zamek uzyskał status Pomnika Historii, co potwierdza jego rangę wśród najważniejszych zabytków w Polsce.

Historia otwarta dla każdego

Obecnie w zamku działa hotel, restauracja i przestrzeń wystawowa. Część wnętrz udostępniona jest do zwiedzania z przewodnikiem. Turyści mogą także spacerować po rozległym parku, w którym rosną wspomniane drzewa Sapiehów. Wstęp na teren zespołu zamkowo-parkowego jest płatny. Krasiczyn to dziś nie tylko zabytek, ale też żywe miejsce kultury i edukacji. W jego murach regularnie odbywają się wydarzenia kulturalne, spotkania historyczne, koncerty i plenery artystyczne.

Dla wielu podróżnych zmierzających w Bieszczady, Krasiczyn stanowi idealny punkt na trasie. Miejscowość leży przy drodze krajowej nr 28, pomiędzy Przemyślem a Sanokiem, a więc dokładnie na trasie, którą często wybierają turyści jadący z autostrady A4 w kierunku południa regionu. Dla przykładu, z Ustrzyk Dolnych do Krasiczyna jest zaledwie 65 kilometrów, dzięki czemu można zaplanować jednodniową wycieczkę w jednym z najpiękniejszych zamków w Polsce. To propozycja nie tylko dla turystów spoza regionu, ale także dla mieszkańców Podkarpacia, którzy chcą na nowo odkryć swoje dziedzictwo.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo