Stan techniczny dworca autobusowego w Lesku od lat wymagał modernizacji, a decyzja o jej rozpoczęciu wzbudziła nadzieję na poprawę komfortu podróżnych. W październiku 2023 roku, zgodnie z zaleceniem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, rozebrano przestarzałe zadaszenie, które podczas opadów deszczu przepuszczało wodę, powodując dyskomfort u oczekujących pasażerów. Wielu podkreśla, że dworzec, będący wizytówką miasta, powinien godnie reprezentować miasto, zwłaszcza w kontekście jego turystycznego charakteru. W odpowiedzi na oczekiwania, Urząd Miasta i Gminy Lesko ogłosił przetarg na realizację drugiego etapu inwestycji. Etap ten obejmował budowę nowego, wyprofilowanego zadaszenia, które ma symbolizować górskie szczyty. Konstrukcja ta została wyposażona w instalację elektryczną oraz oświetlenie liniowe, mające nadać dworcowi nowoczesny wygląd.
Pasażerowie czekają na kolejne etapy modernizacji
Wartość drugiego etapu prac, które zakończono pod koniec października bieżącego roku, wyniosła 579 445,62 zł i została w całości sfinansowana ze środków budżetu Gminy Lesko. Choć samorząd podkreśla, że są to istotne inwestycje, wielu mieszkańców zwraca uwagę na przedłużający się czas realizacji projektu. „Dla ludzi kolejna zima bez toalet i czekanie na autobus na zewnątrz?” – pytają.Wiosną przyszłego roku planowane jest rozpoczęcie trzeciego etapu przebudowy, który obejmie wykonanie placu manewrowego oraz miejsc postojowych dla autobusów. Przewidziano także nowe ławki, kosze na śmieci, donice z zielenią oraz pasy zieleni. Gmina zapowiedziała, że przed dworcem stanie przestrzenna instalacja z napisem „LESKO”, która ma dodatkowo uatrakcyjnić wizualnie teren. Jak zaznacza burmistrz Leska, Adam Snarski, realizacja całej inwestycji w jednym roku byłaby niemożliwa ze względu na ograniczony budżet gminy. „To nie mała inwestycja dla takiego budżetu jak nasz” – podkreśla burmistrz, tłumacząc konieczność etapowej realizacji.
Czy docelowe rozwiązania zaspokoją potrzeby mieszkańców?
Choć inwestycja cieszy się szerokim poparciem, mieszkańcy mają swoje obawy. Jeden z internautów zwrócił uwagę na to, że konstrukcja zadaszenia jest wolnostojąca, co może nie w pełni chronić pasażerów przed deszczem lub śniegiem. Brak połączenia zadaszenia z budynkiem dworca może stanowić problem dla osób zmuszonych do czekania na autobus w trudnych warunkach atmosferycznych. Urząd Gminy i Miasta Lesko odpowiada, że projekt przewiduje finalne połączenie zadaszenia z poczekalnią, ale dopiero w ostatnich etapach inwestycji. Do tego czasu podróżni muszą uzbroić się w cierpliwość.
Podróżni "suchą stopą" przejdą nie tylko z poziomu poczekalnia - peron, ale również peron - autokar. Zadaszenie celowo zostało wyniesione wyżej, gdyż dotychczasowe najazdy peronów zostaną cofnięte wgłąb tego zadaszenia, a ponieważ zdarza się, że zajeżdżają tam autokary piętrowe, wysokość taka była niezbędna ze względów bezpieczeństwa. Na sesji Rady Miejskiej zabezpieczone zostały środki finansowe na projekt przebudowy dworcowej poczekalni
– informuję Urząd Miasta i Gminy Lesko.
Urząd zapewnia, że budynek dworcowej poczekalni pozostaje otwarty dla podróżnych, jedynie wejście do niego znajduje się od strony wjazdu od ronda. W planach jest także jego przebudowa, której finansowanie ma zostać pozyskane z funduszy europejskich. Nowa poczekalnia ma być funkcjonalna i wyposażona w miejsca do odpoczynku dla kierowców oraz toalety.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.