Ostatnie dni były dla ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR intensywne. W jednaj z akcji wzięła udział ponad dwudziestoosobowa załoga.
W poniedziałek ratownicy ze Stacji Ratunkowej w Cisnej udzielili pomocy kobiecie, która podczas wędrówki zielonym szlakiem w okolicy Bukowca doznała urazu kończyny dolnej. Po zabezpieczeniu i ewakuacji, poszkodowana została przekazana załodze karetki pogotowia ratunkowego stacjonującego w Polańczyku.
Dzień później do stacji ratunkowej wpłynęło kolejne bardzo niepokojące zgłoszenie. Zadzwoniła kobieta, która wybrała się na grzyby w okolice Jawornika nad Wetliną i zabłądziła. Po zebraniu wywiadu, około dwudziestu ratowników udało się w teren. Dzięki skutecznej akcji, tuż przed zachodem słońca, kobieta została odnaleziona cała i zdrowa.
Optymista, który zawsze widzi wyjście z każdej sytuacji. W portalu wBieszczady jestem od 2020 roku. Piszę o turystyce, historii oraz sprawach bieżących. Mieszkam w Bieszczadach, które uznaję za najpiękniejsze miejsce na świecie. Dziennikarstwo, to nie tylko mój zawód - to przede wszystkim pasja. Kontakt: redakcja@wbieszczady.pl
Komentarze (0)