Zdjęcia do najnowszego thrillera Władysława Pasikowskiego „Zamach na papieża” realizowane są w wielu miejscach, również w Bieszczadach, gdzie przez dwa dni ekipa filmowa pracowała nad ważnymi scenami. Na planie filmowym pojawiły się największe gwiazdy polskiego kina, a główną rolę – tajemniczego bohatera podróżującego na południe Europy – zagra Bogusław Linda. Film zapowiadany jest jako „gęsty i porywający thriller”, a jego fabuła inspirowana jest zamachem na papieża Jana Pawła II z 1981 roku.
Bieszczady tłem filmu
Przez dwa dni ekipa filmowa pracowała w malowniczym otoczeniu Bieszczadów. Zdjęcia były kręcone na Przełęczy Wyżnej, gdzie parking przy wejściu na Połoninę Wetlińską na kilka godzin został ogrodzony taśmą, by umożliwić swobodną pracę nad scenami. Według słów producentki Ewy Jastrzębskiej w rozmowie z Polską Agencją Prasową, Bieszczady stanowią przystanek na drodze głównego bohatera, który podróżuje z Polski do południowej Europy. „Kręciliśmy scenę, gdy główny bohater spotyka się ze swoim współpracownikiem, aby ustalić szczegóły pewnego zdarzenia – opowiada Jastrzębska dla PAP. Kluczową rolę w tej scenie odegrał tir, do którego za chwilę podjechał niebieski Fiat 132. Bogusław Linda, wcielający się w głównego bohatera, siedział za kierownicą pojazdu, a jego współpracownik, grany przez Ireneusza Czopa, czekał na dalsze instrukcje. Jak zdradza producentka, scena skrywa wiele tajemnic – w środku ciężarówki znajdowała się specjalna konstrukcja, której znaczenie odkryjemy w dalszej części filmu.Na Podkarpaciu sceny do filmu kręcono na Przełęczy Wyżnej, w pobliżu Zwierzynia oraz na trasach w okolicach Stężnicy.
Bogusław Linda i Władysław Pasikowski – ostatnie wspólne dzieło
„Zamach na papieża” to film, który zamknie pewną erę we współpracy Pasikowskiego i Lindy. Obaj twórcy wielokrotnie współpracowali przy produkcjach, które stały się kamieniami milowymi w polskiej kinematografii, takich jak „Psy” czy „Jack Strong”. Jak zapowiadają artyści, „Zamach na papieża” będzie ich ostatnim wspólnym projektem. Władysław Pasikowski, który nie tylko reżyseruje, ale jest również autorem scenariusza, zapowiada, że film będzie trzymał widzów w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Premierę zaplanowano na 3 października 2025 roku, co podkreśla, jak ważne i dopracowane ma być to dzieło.
ZOBACZ TAKŻE: 
Produkcja wsparta przez fundusze i gwiazdorską obsadę
Film „Zamach na papieża” realizowany jest ze wsparciem finansowym udzielonym przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dofinansowanie przyznał również Podkarpacki Regionalny Fundusz Filmowy. Ten hołd dla polskiego kina nie byłby możliwy bez ogromnej pracy producentów i realizatorów. Jak czytamy na portalu filmweb.pl, za produkcję odpowiadają Klaudiusz Frydrych, znany z takich projektów jak „Jack Strong” i „Psy 3. W imię zasad” oraz Inga Kruk, która współtworzyła między innymi film „W imię…”. Producentką wykonawczą filmu jest Ewa Jastrzębska, a kierowniczką produkcji Sylwia Rajdaszka. Za kamerą stanął Maciej Lisiecki, operator odpowiedzialny za wizualny sukces filmu „Psy 3”. Scenografię do „Zamachu na papieża” przygotował Wojciech Żogała, którego prace mogliśmy podziwiać w „Święcie ognia”. Kostiumy są dziełem Małgorzaty Braszki, a za charakteryzację odpowiada Agnieszka Hodowana. Ewa Brodzka, uznana reżyserka obsady, pracuje nad tym, aby na ekranie pojawił się szereg gwiazd polskiego kina. Wiele nazwisk zostanie ujawnionych w nadchodzących tygodniach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.