reklama

W Bieszczadach jest zabronione, ale wciąż zdarza się, że turyści to robią

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Marek Jurek

W Bieszczadach jest zabronione, ale wciąż zdarza się, że turyści to robią - Zdjęcie główne

Wejście na szlak w kierunku Połoniny Wetlińskiej | foto Marek Jurek

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

AktualnościZima w Bieszczadach to wyjątkowy czas dla miłośników górskich wędrówek. Pokryte śniegiem połoniny i wszechobecna cisza przyciągają turystów pragnących odpoczynku od codziennego zgiełku. Niestety, nie wszyscy potrafią docenić tę wyjątkową atmosferę, co coraz częściej dostrzegają pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Problemem okazuje się nieodpowiedzialne zachowanie niektórych odwiedzających, które nie tylko stwarza zagrożenie, ale również niszczy naturalne piękno tych terenów.
reklama

Zima w Bieszczadach to czas, kiedy przyroda ukazuje swoje surowe i nieprzewidywalne oblicze. Malownicze krajobrazy skrywają jednak trudne warunki, które wymagają od turystów odpowiedniego przygotowania. Pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego apelują o rozwagę i odpowiednie wyposażenie. Każdy turysta powinien pamiętać o solidnym zimowym obuwiu wyposażonym w raczki lub raki, ciepłej odzieży oraz sprzęcie niezbędnym do bezpiecznego poruszania się po śliskich i oblodzonych szlakach. Wskazane jest również regularne śledzenie prognozy pogody przed wyruszeniem na szlak, ponieważ wahania warunków atmosferycznych mogą znacznie utrudnić wędrówkę.

Mimo tych zaleceń w Bieszczadach coraz częściej można zaobserwować osoby, które wybierają się w góry z zupełnie innym ekwipunkiem – plastikowymi sankami i ślizgaczami, znanymi potocznie jako „jabłuszka”.

reklama

Zagrożenie dla turystów i przyrody

Zjeżdżanie po górskich szlakach na plastikowych ślizgaczach staje się niepokojącym trendem, który przysparza coraz więcej problemów. Turyści, traktując oznakowane trasy piesze jako tory zjazdowe, nie tylko narażają swoje zdrowie, ale również stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników szlaków. Bieszczadzki Park Narodowy regularnie przypomina, że zjeżdżanie po szlakach jest zabronione. Powoduje to nie tylko poważne ryzyko urazów, ale również negatywnie wpływa na stan ścieżek. Wyślizgane odcinki stają się niebezpieczne dla pieszych turystów, którzy zmagają się z utratą przyczepności.

Wyślizgiwanie szlaków jest bardzo niebezpieczne, zarówno dla zjeżdżających, jak i turystów, którzy chcą spokojnie wędrować

reklama

– podkreślają przedstawiciele parku.

Świadoma turystyka kluczem do bezpieczeństwa

Pracownicy parku narodowego apelują do odwiedzających o odpowiedzialność i przypominają, że szlaki górskie to przestrzeń wspólna, wymagająca poszanowania zarówno dla innych turystów, jak i dla przyrody. Bezpieczeństwo w górach zależy nie tylko od odpowiedniego wyposażenia, ale również od przestrzegania regulaminu parku oraz zdrowego rozsądku.

Organizatorzy turystyki zimowej podkreślają, że osoby poszukujące zimowych atrakcji takich jak zjazdy na sankach, powinny korzystać z wyznaczonych do tego miejsc, które zapewniają odpowiednie warunki do bezpiecznej zabawy. Bieszczady oferują liczne stoki i polany przygotowane z myślą o amatorach sportów zimowych, jednak szlaki turystyczne nie należą do tej kategorii.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal wBieszczady.pl to źródło informacji o Bieszczadach – odkryj szlaki turystyczne, noclegi, atrakcje, kulturę i historię. Zaplanuj z nami swoją podróż. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama