Do niebezpiecznej sytuacji doszło dzisiaj na Słowacji, gdzie po godzinie 20:00 zatrzęsła się ziemia. Jak poinformowały tamtejsze media, według wstępnych danych epicentrum znajdowało się na północ od miasta Vranov nad Topľou we wschodniej części kraju. Wstrząsy zarejestrowano także w wielu innych miastach, w tym między innymi w Preszowie, Koszycach i Popradzie. Świadkowie relacjonują, że wstrząsy trwały od kilku do kilkunastu sekund.
Osoby przebywające na wyższych piętrach odczuły kołysanie budynków a ze ścian spadały obrazy. Siedziałam z mężem na kanapie, kiedy nagle wszystkie meble zaczęły się ruszać. Trwało to o wiele dłużej niż kilka sekund
– przekazuje tvn24.pl powołując się na portal aktuality.sk.
Wstrząsy były odczuwalne również na Podkarpaciu. Jak podaje Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie, strażacy otrzymali zgłoszenia w tej sprawie w dwóch budynkach w Rzeszowie i jednym w Przemyślu. Na szczęście nie stwierdzono tam żadnych uszkodzeń, nie było konieczności ewakuacji mieszkańców. O tej niecodziennej sytuacji informują także mieszkańcy Łupkowa, Rzepedzi, Radoszyc, Komańczy, Cisnej, Leska, Olszanicy i okolic.
W bloku na osiedlu Smolki w Lesku wstrząsy były odczuwalne dwa razy po 3-4 sekundy
- przekazuje mieszkaniec Leska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.