Przy drodze krajowej podleśniczy spotkał wilka. „Podróżując w Bieszczady uważajcie na drogach” [ZDJĘCIA]

Wydawałoby się, że dziką zwierzynę można spotkać głównie na drogach na terenach leśnych. Okazuje się, że są one aktywne również przy drogach krajowych, zlokalizowanych niedaleko od zabudowań mieszkalnych. Nieraz na odcinku z Ustrzyk Dolnych w kierunku Sanoka można było natknąć się na lisy czy sarny przebiegające przez jezdnie. Kilka dni temu przy wspomnianej wyżej 84, w godzinach popołudniowych, podleśniczy leśnictwa Stefkowa spotkał wilka.

Podróżując w Bieszczady uważajcie na drogach, coraz częściej można spotkać dzikie zwierzęta

- ostrzega Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.

Nie należy lekceważyć znaku drogowego „Uwaga dzikie zwierzęta”. Takie znaki ustawione są w miejscach, gdzie takie zagrożenia często występują. Dzikie zwierzęta najbardziej aktywne są o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu - to właśnie wtedy trzeba podróżować ze wzmożoną uwagą. Trzeba też zwracać uwagę na pobocza. Zwierzę oślepione przez światła reflektorów rzadko ucieka, zaś w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Jeśli zobaczysz przebiegającą przez drogę sarnę, jelenia czy wilka bądź czujny i jedź ostrożnie, te zwierzęta żyją w stadach- za nim mogą podążać kolejne.

- apelują policjanci.

Jeżeli dojdzie do wypadku z udziałem dzikiej zwierzyny, trzeba zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne, zabezpieczyć miejsce wypadku trójkątem ostrzegawczym i zawiadomić policję. Należy też pamiętać o zachowaniu ostrożności w stosunku do zwierzęcia, gdyż ranne może być niebezpieczne.