Sezon grzybowy kojarzy nam się zazwyczaj z jesienią. Nie do końca tak jest, bowiem również w czerwcu możemy znaleźć ciekawe okazy. Jako jedni z pierwszych poinformowali o tym leśnicy z Nadleśnictwa Baligród, którzy na facebookowym profilu chwalą się zdjęciami grzybów.
W czerwcu w lasach można znaleźć między innymi boczniaki, borowiki, czubajka kania, koźlarze, maślaki, opieńki, podgrzybki, a nawet gołąbki.
Warto pamiętać, że podczas grzybobrania należy zachować szczególną ostrożność i zawsze korzystać z pewnych źródeł informacji, które pomogą nam rozpoznać grzyby i uniknąć spożycia trujących okazów. W przypadku braku pewności, lepiej zasięgnąć porady doświadczonego grzybiarza lub skorzystać z profesjonalnych przewodników i aplikacji mobilnych, które pomogą nam w identyfikacji grzybów.
Wycinać grzyby nożykiem czy wyrywać?
Zanim jeszcze wyruszymy do lasu powinniśmy pamiętać, że grzybów nie należy trzymać w foliowych torebkach, w których zaczynają parować i zaparzać się. Dlatego w takim przypadku najlepszym rozwiązaniem jest koszyk wiklinowy. A jak zbierać grzyby? Wycinać nożykiem, wykręcać czy może na siłę wyrywać? To pytanie, które dla wielu jest zrozumiałe i wiadome, u innych zaś wzbudza zainteresowanie i ciekawość. Wszelkie wątpliwości postanowili wyjaśnić bieszczadzcy leśnicy z Nadleśnictwa Baligród: Kazimierz Nóżka i Marcin Scelina.
Prawda jest taka, że grzybom jest to obojętne, ponieważ owocnik jak dojrzeje obumiera, a później zagniwa. Ważne, by podczas grzybobrania pamiętać, że zrywamy tylko te, które nie są robaczywe. Jeżeli są, to zostawiamy je dla lasu
– mówi Marcin Scelina.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.