W poniedziałkowy wieczór 11 listopada, dyżurny straży pożarnej z Leska otrzymał zgłoszenie o pożarze suchych zakrzaczeń w pobliżu domków letniskowych w Baligrodzie. Miejsce zdarzenia, gdzie sucha ściółka i gałęzie stanowiły łatwopalną warstwę, stworzyło poważne ryzyko, gdyż ogień mógł szybko objąć drewniane zabudowania mieszkalne. Na miejsce zostały natychmiast zadysponowane jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Baligrodzie oraz Państwowej Straży Pożarnej w Lesku.
Skuteczna akcja ratownicza
Ratownicy po dojechaniu na miejsce i dokonaniu analizy sytuacji natychmiast przystąpili do gaszenia ognia. Po rozwinięciu linii gaśniczej i schładzaniu terenu objętego płomieniami strażakom udało się szybko opanować sytuację. Zastosowane działania pozwoliły nie tylko ugasić pożar, ale również zabezpieczyć teren przed ponownym wybuchem.
ZOBACZ TAKŻE: 
Powód pojawienia się ognia?
Pożar zakrzaczeń jest szczególnie niebezpieczny w okresach, gdy roślinność jest sucha, co ułatwia rozprzestrzenianie się ognia. W pobliżu domków letniskowych, często odwiedzanych przez turystów, najmniejsza iskra lub niewłaściwie usuwane popioły mogą wywołać duże zagrożenie. Warto tu przypomnieć o apelach straży pożarnej, by zachować szczególną ostrożność podczas usuwania popiołów z pieca, które – wyrzucone w niewłaściwe miejsce – mogą prowadzić do podobnych incydentów.
Optymista, który zawsze widzi wyjście z każdej sytuacji. W portalu wBieszczady jestem od 2020 roku. Piszę o turystyce, historii oraz sprawach bieżących. Mieszkam w Bieszczadach, które uznaję za najpiękniejsze miejsce na świecie. Dziennikarstwo, to nie tylko mój zawód - to przede wszystkim pasja. Kontakt: redakcja@wbieszczady.pl
Komentarze (0)