reklama

Nad Bieszczadami obserwujemy to każdego dnia. Niektórzy mówią, że za wcześnie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dorota Krynicka

Nad Bieszczadami obserwujemy to każdego dnia. Niektórzy mówią, że za wcześnie - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Żurawie nad Smerekiem | foto Dorota Krynicka

Udostępnij na:
Facebook
AktualnościKażdego roku wiosnę w Bieszczadach zapowiada charakterystyczny dźwięk żurawiego klangoru. Tym razem jednak ptaki pojawiły się wyjątkowo wcześnie. Pierwsze osobniki widziano już dwa tygodnie temu, ale były to pojedyncze przypadki. Teraz niemal codziennie można obserwować klucze żurawi przelatujących nad regionem.
reklama

Żurawie to jedne z najbardziej charakterystycznych ptaków migrujących do Polski. Ich przylot co roku wzbudza emocje, szczególnie wśród miłośników przyrody. W Bieszczadach, gdzie można podziwiać ich imponujące przeloty, ich wcześniejszy powrót rodzi pytania: czy to naturalny proces, czy efekt ocieplenia klimatu? Pierwsze żurawie zazwyczaj pojawiają się w Polsce pod koniec lutego lub na początku marca, jednak w tym roku ich powrót odnotowano już kilka tygodni wcześniej. Eksperci zwracają uwagę, że choć żurawie potrafią dostosować się do warunków pogodowych, zbyt wczesny powrót może oznaczać ryzyko – zwłaszcza jeśli nadejdą nagłe spadki temperatury i opady śniegu.

reklama

Gdzie zimują żurawie?

Żurawie są ptakami wędrownymi, które spędzają zimę na południu Europy – głównie w Hiszpanii, Francji i we Włoszech, a niektóre populacje lecą jeszcze dalej, do Afryki Północnej. Największe zimowiska żurawi znajdują się w Hiszpanii, w Parku Narodowym Coto Doñana oraz w rejonie Estremadury, gdzie tysiące tych ptaków spędza zimowe miesiące, żerując na polach i łąkach.

Migracja żurawi jest uzależniona od warunków pogodowych i dostępności pożywienia. Jeśli zima jest łagodniejsza, ptaki mogą wracać wcześniej. W ostatnich latach coraz częściej zdarza się, że niektóre osobniki zimują w Polsce, zwłaszcza w zachodnich rejonach kraju, gdzie zimy są mniej surowe.

Imponujący spektakl natury

Przelot żurawi to jedno z najbardziej widowiskowych zjawisk przyrodniczych w Polsce. Ptaków nie sposób pomylić z żadnym innym gatunkiem – ich długie szyje i nogi, rozpiętość skrzydeł dochodząca do 2,4 metra oraz charakterystyczne ułożenie w locie sprawiają, że tworzą na niebie ciekawe formacje. Żurawie lecą w kluczach, układając się w kształt litery V, co pozwala im oszczędzać energię dzięki wykorzystaniu prądów powietrznych. W trakcie migracji nieustannie nawołują się charakterystycznym, donośnym klangorem, który może być słyszany nawet z kilku kilometrów.

reklama

Czy wcześniejsze przyloty żurawi to znak zmian klimatycznych?

Zmiany klimatyczne mają coraz większy wpływ na migracje ptaków. Coraz cieplejsze zimy w Europie sprawiają, że żurawie nie muszą wędrować tak daleko, a niektóre osobniki decydują się nawet na pozostanie w Polsce przez cały rok. Eksperci podkreślają, że wcześniejsze powroty mogą nieść pewne ryzyko. Jeśli nagle nastąpi ochłodzenie i wrócą mrozy, ptaki mogą mieć problem ze znalezieniem pożywienia. Żurawie żywią się głównie roślinami, owadami i drobnymi kręgowcami, a gdy ziemia jest zamarznięta, dostęp do pokarmu staje się utrudniony.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Portal wBieszczady.pl to źródło informacji o Bieszczadach – odkryj szlaki turystyczne, noclegi, atrakcje, kulturę i historię. Zaplanuj z nami swoją podróż. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama