Do zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie, gdy policyjni stermotorzyści, pełniący służbę na wodach Jeziora Solińskiego, otrzymali zgłoszenie o tonących osobach. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, w okolicach Wyspy Zajęczej, zobaczyli trzech mężczyzn kurczowo trzymających się miecza przewróconej żaglówki. Sytuacja wyglądała bardzo niebezpiecznie, ale dzięki sprawnej akcji ratunkowej, mężczyźni zostali bezpiecznie wyciągnięci na pokład policyjnej łodzi. Uratowani, w tym 42-letni sternik z Sanoka oraz jego dwaj pasażerowie w wieku 43 i 54 lat, zostali bezpiecznie odstawieni na brzeg. Choć cała trójka wyszła z wypadku cała i zdrowa, dalsze ustalenia policji ujawniły, że wszyscy byli nietrzeźwi. Najbardziej szokujące było to, że sternik, który odpowiadał za bezpieczeństwo na wodzie, miał w organizmie 0,8 promila alkoholu.
Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości co do podjęcia działań – sternik został ukarany mandatem karnym za prowadzenie łodzi w stanie nietrzeźwości. Choć sytuacja zakończyła się szczęśliwie, mogła przybrać tragiczny obrót. Woda, mimo swojego uroku, bywa bezlitosna, a połączenie jej z alkoholem stanowi śmiertelne zagrożenie. Komenda Powiatowej Policji w Lesku po raz kolejny apeluje do wszystkich wypoczywających nad wodą o rozwagę i odpowiedzialność.
Nie wchodźmy do wody będąc pod wpływem alkoholu. Sterowanie łodzią przez nietrzeźwą osobę to nie tylko skrajna nieodpowiedzialność, ale i przestępstwo, które może mieć tragiczne konsekwencje
– przypominają funkcjonariusze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.