Uroczystość otwarcia przejścia granicznego Malhowice-Niżankowice zgromadziła licznych przedstawicieli polskich i ukraińskich władz, a także lokalnych samorządów i służb granicznych. Gospodarzem wydarzenia była Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki, a wśród zaproszonych gości znaleźli się między innymi Tomasz Siemoniak, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Serhiy Derkach, wiceminister ds. rozwoju wspólnot terytoriów Ukrainy.
Otwarcie przejścia było okazją do zaprezentowania nowoczesnej infrastruktury i zaplecza technicznego, które zapewnią sprawną obsługę podróżnych i przewozów. Delegacje miały możliwość zapoznania się z urządzeniami i sprzętem, jakie będą wykorzystywane przez funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej oraz Służby Celno-Skarbowej.
Inwestycja strategiczna
Jak informuje por. SG Piotr Zakielarz, oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, przejście graniczne Malhowice-Niżankowice usytuowane jest zaledwie 12 kilometrów od Przemyśla i obsługuje międzynarodowy ruch osobowy – zarówno samochodowy, jak i autobusowy. W infrastrukturze znajduje się 8 pasów odpraw w każdym kierunku, z wydzielonymi stanowiskami dla samochodów osobowych, autobusów oraz dyplomatów. Obiekty przejścia, w całości zlokalizowane po polskiej stronie granicy, obejmują budynki do kontroli szczegółowej, terminale autobusowe, pomieszczenia administracyjne dla służb oraz kojce dla psów służbowych.Wartość inwestycji wyniosła prawie 145 milionów złotych, a jej realizacja trwała od 2021 roku do 2024 roku. Projektowanie i przygotowanie dokumentacji rozpoczęto już wcześniej – w latach 2017–2018, na mocy porozumienia międzyrządowego z 2012 roku.
Wspólna obsługa po obu stronach granicy
Nowością, która wyróżnia przejście w Malhowicach-Niżankowicach jest wspólna lokalizacja odpraw celnych i granicznych Polski i Ukrainy po jednej stronie granicy. Takie rozwiązanie, zastosowane również w przejściach Krościenku i Budomierzu, pozwala na skrócenie czasu odpraw oraz zwiększenie ich efektywności. W obiektach przejścia nie będą przeprowadzane kontrole sanitarne, weterynaryjne ani fitosanitarne, co również przyspieszy obsługę podróżnych. Docelowo przejście ma obsługiwać samochody osobowe do 3,5 tony oraz autokary, co odpowiada rosnącym potrzebom na dynamicznie rozwijającym się odcinku granicy polsko-ukraińskiej.
Wieloletnie starania i współpraca
Historia powstania przejścia w Malhowicach sięga 1995 roku, kiedy rozpoczęto starania o jego utworzenie. Kolejne kroki – podpisanie porozumienia polsko-ukraińskiego w 2012 roku, przygotowanie dokumentacji projektowej oraz budowa – zajęły niemal trzy dekady. Przejście jest odpowiedzią na intensyfikację ruchu granicznego między Polską a Ukrainą.
Od początku roku na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w województwie podkarpackim odprawianych zostało ponad 10,3 miliona podróżnych oraz ponad 2,1 miliona pojazdów. Średnio w ciągu doby odprawianych jest ponad 29 tysięcy podróżnych oraz blisko 6 tysięcy pojazdów. Wartość odprawionych towarów przekracza 70 miliardów złotych
– przekazuje por. SG Piotr Zakielarz, oficer prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.