W dniu 22 lipca podczas kontroli drogowej funkcjonariusze SG z Ustrzyk Dolnych próbowali zatrzymać samochód do kontroli drogowej. Zdarzenie miało miejsce w Brzegach Górnych.
Kierowca nie tylko nie zatrzymał się do kontroli, ale zwiększając prędkość odjechał w kierunku Dwernika. Po krótkim (ok. 10 km) pościgu udało się zatrzymać samochód - Toyotę na śląskich numerach.
Pasażerami busa okazali się obywatele Afganistanu w wieku od 16 do 50 lat.
W trakcie wyjaśnień na jaw wyszło, że większość z imigrantów najpierw trafiła do Moskwy, a potem na Ukrainę. Następnie, nocą przeszli nielegalnie polsko - ukraińską granicę w górskim terenie. KIlka godzin później zostali odebrani przez 25 letniego kierowcę - obywatela Polski.
Podróż Afgańczyków trwała 40 dni, a ich celem były kraje Europy Zachodniej. Za zorganizowanie przerzutu zapłacili od 6 do 10 tys. euro od osoby.
Decyzją sądu, zatrzymany kierowca trafił na 2 miesiące do aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Cudzoziemcy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy i otrzymali karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. W sobotę (24 lipca), w ramach umowy o readmisji zostali przekazani stronie ukraińskiej.
Źródło: BiOSG
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.