Nie ma dziś gminy czy powiatu, który nie prowadziłby oficjalnej strony internetowej. To już standard. Coraz częściej jednak to media społecznościowe – głównie Facebook – są głównym kanałem dotarcia do mieszkańców. Informacje o planowanych inwestycjach, ważne komunikaty, zaproszenia na wydarzenia, wszystko to trafia bezpośrednio do użytkowników za pomocą szybkiej, bezpośredniej formy.
Część mieszkańców z pewnością uzna, że „internet nie jest im do niczego potrzebny”. Inni powiedzą wprost: „jeśli nie ma cię w internecie – nie istniejesz”. Rzeczywistość pokazuje jednak, że dla samorządów obecność online to nie moda, a skuteczne narzędzie komunikacji.
Sprawdziliśmy 8 gmin i 2 powiaty
Postanowiliśmy przyjrzeć się, jak działają media społecznościowe w ośmiu bieszczadzkich gminach oraz dwóch powiatach. Każdy z profili funkcjonuje, wszystkie prowadzone są na bieżąco. Kluczowe okazują się jednak różnice: w sposobie komunikacji, formacie publikowanych treści oraz liczbie obserwujących.Ważna jest nie tylko regularność publikacji, ale też forma – wiele samorządów zdaje sobie sprawę z tego, że „obraz” dziś dominuje. Dlatego wśród postów pojawia się coraz więcej zdjęć, a także popularnych obecnie rolek (filmów krótkometrażowych). Warto też zaznaczyć, że część profili działa od lat, inne zaczęły swoją aktywność nieco później. Ma to wpływ na zasięgi i odbiór.
Gminy: jak wyglądają liczby?
Pod względem liczby obserwujących profile Facebookowe gmin w Bieszczadach prezentują się następująco:
- Gmina Ustrzyki Dolne – 7900 obserwujących
- Gmina Lesko – 6700 obserwujących
- Gmina Solina – 3300 obserwujących
- Gmina Cisna – 1900 obserwujących
- Gmina Czarna – 1600 obserwujących
- Gmina Lutowiska – 1500 obserwujących
- Gmina Baligród – 1200 obserwujących
- Gmina Olszanica – 890 obserwujących
Widać wyraźnie, że największym zasięgiem cieszą się większe jednostki samorządu, co może mieć związek zarówno z liczbą mieszkańców, jak i długością funkcjonowania danego profilu oraz aktywnością jego prowadzących. Działalność w mediach społecznościowych prowadzą także powiaty:
- Powiat Bieszczadzki – 4800 obserwujących
- Powiat Leski – 1900 obserwujących
Liczby to nie wszystko
Wysoka liczba obserwujących nie zawsze oznacza większe zaangażowanie mieszkańców. Ważna jest jakość publikowanych materiałów, ich aktualność oraz sposób komunikacji. Samorządy, które stawiają na różnorodne treści łącząc ważne komunikaty z relacjami z wydarzeń, atrakcyjnymi wizualnie materiałami i regularnością, mają szansę na trwałą obecność w świadomości lokalnych społeczności.
Komentarze (0)